Irena z Ukrainy: Mam nadzieję, że jeszcze spotykamy się z rodziną za jednym stołem

fot. PJB

Irena mieszka od 5 lat w stolicy Dolnego Śląska. Jej psycholożką i wolontariuszką. W Ukrainie pozostali jej rodzice, siostra i brat, który walczy na froncie. Te święta spędzą osobno z powodu wojny w jej kraju.

-Święta Wielkanocne w Ukrainie są czasem rodzinnym. Mam nadzieję, że jeszcze spotkam się z nią za jednym stołem – mówi Irena Kot.

Irena dzieli się z nami jak wyglądały święta Wielkanocne w Ukrainie.

Wojna w Ukrainie trwa od 24 lutego.

Od początku agresji Rosji, granicę polsko-ukraińską przekroczyło ponad 2,6 miliona uchodźców.

POSŁUCHAJ:

cz.1

cz.2

cz.3

cz.4

cz.5

Do hotelu Jana Pawła II na Ostrowie Tumskim przyjęto ponad 100 uchodźców z Ukrainy, głównie kobiety z dziećmi oraz osoby starsze. Najstarsza kobieta miała 92 lata, a najmłodszy ukraiński gość – kilkanaście dni.

ZOBACZ TAKŻE:

Nasze audycje

Nasze audycje

Skontaktuj się z redakcją Radia Rodzina!

Skontaktuj się z redakcją Radia Rodzina!

71 322 20 22 studio@radiorodzina.pl
Skip to content