Do Radia Rodzina trafiłem na mocy dekretu księdza arcybiskupa, chociaż bywałem tam często jako kleryk, wikariusz czy w końcu rzecznik naszej archidiecezji. Robię tu sporo (nie tylko zamieszania), niemniej jednak ta praca przynosi mi ogromnie dużo radości. O szczegóły najlepiej pytać dziennikarzy i redaktorów, którzy zawsze z uśmiechem witają mnie w newsroomie.
Odpoczywam biegając, intensywnie przygotowując się do pobicia rekordu życiowego w maratonie, który aktualnie wynosi 3 godz. 22 minuty.
Co będę robił w przyszłości? Na to pytanie nigdy nie staram się udzielić odpowiedzi. Nie oczekuję, bo podobno z niespełnionych oczekiwań rodzą się frustracje. Zawsze jestem gotowy iść dalej, być tam, gdzie zostanę posłany. No, może gdyby udało się dostać na maraton w Nowym Jorku…
rafal.kowalski@radiorodzina.pl