Na przełomie lipca i sierpnia grupa studentów geologii z Instytutu Nauk Geologicznych Uniwersytetu Wrocławskiego odbyła wyprawę badawczo-szkoleniową GeoArctic Expedition 2025.  Wyprawa połączyła edukację geologiczną i przyrodniczą z żeglarską przygodą w jednym z najbardziej fascynujących regionów Arktyki – Spitsbergenie. 

Obaj goście zgodnie podkreślili, że wyprawa na Arktykę była niesamowitym przeżyciem. Podczas rejsu uczestnicy doświadczyli dnia polarnego, co – jak przyznają – zmieniało poczucie czasu i rytm życia.

Podczas rejsu, który odbył się na pokładzie zabytkowego żaglowca szkoleniowego STS Generał Zaruski, studenci i młodzi naukowcy prowadzili geologiczne i glacjologiczne badania terenowe oraz dokumentowali zmiany środowiskowe w arktycznych fiordach i na wybrzeżach.

Co badali i jakie próbki zebrali?

Wrażenie na uczestnikach ekspedycji robił krajobraz Svalbardu. Wojciech opowiada o tym, co widzieli.

fot. Szymon Belzyt

Na uczestnikach duże wrażenie zrobiło też niezwykłe zjawisko optyczne – biała tęcza.

– To tęcza bez kolorów, z odcieniami bieli, powstająca w specyficznych warunkach, gdy słońce świeci nisko nad mgłą. To było coś absolutnie wyjątkowego – opowiada Szymon Belzyt.

Ekspedycja miała także rekordowy wymiar – żaglowiec „Generał Zaruski” pobił rekord północny żaglowca, docierając aż na 80°35′ N.

Podsumowując wyprawę, zarówno Wojciech Durak jak i Szymon Belzyt podkreślali, że Arktyka to miejsce wyjątkowe – surowe, nieprzewidywalne, ale też niezwykle inspirujące.

– Nie da się wybrać jednej rzeczy, którą zapamiętam. To była suma doświadczeń – krajobrazy, badania, spotkania z przyrodą i ta świadomość, że klimat zmienia się na naszych oczach – podsumował Szymon Belzyt.

Posłuchaj całej rozmowy i przenieś się na mroźną Arktykę!

Dziennik z ekspedycji dostępny jest tutaj.

fot. archiwum prywatne uczestników wyprawy