Powojenna historia wrocławskiej komunikacji tramwajowej rozpoczyna się 22 sierpnia 1945 roku, kiedy uruchomiono pierwszą po zakończeniu II wojny światowej linię tramwajową. Obsługiwały ją składy pozostałe po niemieckich przewoźnikach i remontowane przez Polaków.

Na pierwsze zupełnie nowe silnikowe tramwaje Wrocław czekał do 1956 roku. Były to dwuosiowe wagony silnikowe typu N wyprodukowane w chorzowskim Konstalu, których przydzielono 17 sztuk oraz podobne do nich doczepki typu ND w liczbie 16 sztuk. W późniejszych latach MPK Wrocław otrzymało w przydziale zarówno fabrycznie nowe jak i wycofane z Warszawy wagony z rodziny N – podkreślał w rozmowie z redakcją Wroclaw.pl dr Tomasz Sielicki, pracownik wrocławskiego MPK, badacz historii komunikacji miejskiej.

W 1969 r. trafiają do Wrocławia kultowe już (a wtedy niesamowicie nowoczesne) tramwaje z fabryki Konstal Chorzów typu 102 N. Na kolejne dostawy składów tramwajowych nie trzeba było długo czekać. W roku 1970 zakłady pracy z Wrocławia i regionu fundują miastu 25 wagonów tramwajowych typu 102Na. Dla odróżnienia ich od jeżdżących już po Wrocławiu tramwajów typu 102, tramwaje te mają barwę kremowo-niebieską, która jest upamiętniona w piosence Marii Koterbskiej – opowiada Janusz Korzeniowski z Towarzystwa Miłośników Wrocławia. W sumie do miasta w latach 1969-1974 trafia ponad sto wagonów. Potem nadeszła epoka tramwajów typu 105 N.

Źródła: Towarzystwo Miłośników Wrocławia, publikacje dr Sielickiego, portal wroclaw.pl

Nowa era rozpoczęła się dopiero na początku XXI wieku. W roku 2004 i 2005 do MPK trafiły pierwsze modele tramwajów z rodzimego Protramu. Od roku 2006 miejski przewoźnik kupuje już tylko tramwaje dostosowane do przewozu osób niepełnosprawnych (z częścią niskopodłogową).

Gościem audycji jest wrocławianin pan Roman Kroczak (ur. 11.04.1925), emerytowany motorniczy MPK Wrocław, który brał udział w odbudowie miasta po wojnie. Opowiemy też o wystawie stałej w Centrum Historii Zajezdnia.

Posłuchaj:

Cz. 1.

Cz. 2.

Cz. 3.

Cz. 4.