– Wrocław ma wieloletnią tradycję przeciwstawiania się hegemonom. -Proponowano mi lukratywne stanowiska – mówił w audycji „Poranny Gość” Piotr Uhle radny Wrocławia, klub Naprawmy Przyszłość, prezes Stowarzyszenia SOS Wrocław. Aktywiści z inicjatywy „SOS Wrocław” zapowiadają zorganizowanie referendum ws. odwołania prezydenta Jacka Sutryka.

-To nie jest inicjatywa PiS czy innej partii. Przeciwstawiam się takiemu myśleniu. Stać nas na więcej. Mamy wieloletnią tradycję przeciwstawiania się hegemonom – mówił na naszej antenie Piotr Uhle radny Wrocławia, klub Naprawmy Przyszłość, prezes Stowarzyszenia SOS Wrocław.

Radny Piotr Uhle startował z list KO. Czy zatem jest to uczciwe ogłaszając referendum i czy to wiceminister Michał Jaros powinien zostać prezydentem?

Kto zatem powinien zastąpić obecnego prezydenta? -Prezydentem Wrocławia powinien być ktoś spoza rozdania partyjnego – mówi radny.

Zapowiedź referendum to reakcja m.in. na zarzuty prokuratorskie postawione włodarzowi w związku z aferą Collegium Humanum.

Radny Piotr Uhle zaznaczał, że jego poprawki do budżetu od lat nie zostają uwzględniane przez prezydenta.

-Nowy „lokator” w Ratuszu byłby w stanie szybko zbudować większość. W Klubie KO dominującą emocją jest dystans. Wywierano na nich presję polityczną – dodaje.

Czy będzie współpraca z PiS? I jakie są twarze referendum?

-Zwolennicy i stronnicy Jacka Sutryka proponowali mi lukratywne stanowiska.

-Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem referendum powinno odbyć się 8 lub 15 czerwca – mówi „Poranny Gość”.

Zbiórka podpisów miałaby ruszyć jeszcze w styczniu.

W najbliższy wtorek (21 stycznia) naszym Porannym Gościem będzie prezydent Jacek Sutryk

POSŁUCHAJ:

ZOBACZ TAKŻE:

Jest zapowiedź referendum ws. odwołania Prezydenta Wrocławia