Rozpoczynamy adwent, czyli czas radosnego oczekiwania na przyjście Pana
30 listopada 2025
fot. Radio Rodzina
Wraz z pierwszą niedzielą adwentu rozpoczyna się w Kościele nowy rok liturgiczny, a zarazem okres oczekiwania na przyjście Pana. Jest to wyjątkowy czas w roku, który zaprasza wiernych do refleksji, wyciszenia i przygotowania serca na Boże Narodzenie. O to, dlaczego potrzebujemy adwentu i o rady jak dobrze go przeżyć zapytaliśmy bp Macieja Małygę.
– Adwent, to początek roku liturgicznego. Jego pierwszy etap to czas, kiedy budzimy w sobie pragnienie za obecnością Boga w naszym życiu – mówi bp Maciej Małyga.
Adwent dzielimy na dwa etapy. Pierwszy to oczekiwanie na powtórne przyjście Chrystusa, o które prosimy między innymi w modlitwie „Ojcze Nasz”. Drugi etap, rozpoczynający się 17 grudnia, koncentruje się na przygotowaniu do kolejnych Świąt Bożego Narodzenia – przeżywaniu rocznicy narodzin Jezusa.
Po co ten czas jest nam potrzebny?
Adwent to czas pełen symboliki, przede wszystkim symboli światła. Najbardziej rozpoznawalnym jest wieniec adwentowy z czterema świecami, które zapala się w kolejne niedziele Adwentu. Szczególne znaczenie ma też świeca roratnia, symbolizująca Maryję – tę, która najbardziej oczekiwała narodzin Zbawiciela. Trzecia niedziela Adwentu nazywana jest niedzielą Gaudete, czyli niedzielą radości – ponieważ Boże Narodzenie jest już coraz bliżej.
Adwent nie jest jedynie okresem wyrzeczeń czy umartwiania się.
– Wszystko ma swój czas. Jest czas na umartwianie się, na ascezę, na dobre postanowienia. To jest też czas radości. Post nie oznacza zewnętrznego smutku, ale przemianę wewnętrznego człowieka – tłumaczy bp Maciej.
Co zrobić, by dobrze przeżyć czas adwentu?
Rozpoczynający się adwent to czas refleksji i radosnego przygotowania do świąt Bożego Narodzenia. Liturgia i świadome przeżywanie codzienności mogą pomóc w przygotowaniu na przyjście Pana.
POSŁUCHAJ ROZMOWY!