Świeradów-Zdrój położony w Górach Izerskich to kolejne miejsce, do którego dojechaliśmy Kolejami Dolnośląskimi. Spotkaliśmy się z Edytą Wilczacką – burmistrzem miasta i jej zastępcą – Dorotą Marek. Odwiedziliśmy Czarci Młyn i Dom Zdrojowy. Rozmawialiśmy z kuracjuszami i turystami na szlaku, którzy przyjechali do uzdrowiskowego kurortu.

Edyta Wilczacka – burmistrz miasta wymienia, co przyciąga turystów do Świeradowa-Zdroju.

Gminy uzdrowiskowe rządzą się pewnymi zasadami, mówi Dorota Marek – zastępca burmistrza.

Świeradów-Zdrój przyciąga całe rodziny, zaznacza burmistrz Edyta Wilczacka.

Od grudnia 2023 roku do Świeradowa-Zdroju można przyjechać pociągami Kolei Dolnośląskich. Połączenie cieszy się sporym zainteresowaniem, podkreśla zastępca burmistrza Dorota Marek.

Do uzdrowiskowego kurortu ściągają goście z zagranicy, dodaje

Edyta Wilczacka – burmistrz miasta i Dorota Marek – zastępca burmistrza miasta poleciły nam szlaki i ich ulubione miejsca w miejscowości.

CZĘŚĆ 1 POSŁUCHAJ

Jakie właściwości zdrowotne ma woda w uzdrowisku?

W rozmowie nie zabrakło również pytań o wizję uzdrowiska za kilka lat.

Naszą przewodniczką po Świeradowie-Zdroju była Teresa Fierkowicz, przewodnik sudecki, którą pytamy m.in. o pierwsze skojarzenie z tym uzdrowiskowym miasteczkiem.

CZĘŚĆ 2 POSŁUCHAJ

Odwiedziliśmy Czarci Młyn. O tym, co jest w nim wyjątkowego, mówi Dorota Marek – zastępca burmistrza. Spotkaliśmy Mirosławę i Andrzeja, którzy przyjechali z wnuczką Mią z Zagłębia na Górnym Śląsku, rodzinę z Bydgoszczy i Warszawy.

Marcin Wyszowski – obecny dzierżawca Czarciego Młyna w Świeradowie-Zdroju opowiedział o tym niezwykłym miejscu, które łączy historię, legendę i lokalną tradycję rzemieślniczą.

Poznaliśmy także proces pieczenia chleba. Tłumaczy Iwona Wyszowska, piekarz.

Sebastian, jeden z dzierżawców Czarciego Młyna zdradził nam, dlaczego to miejsce tętni energią i jakie niezwykłe historie kryją się w pobliskich lasach i górach.

CZĘŚĆ 3 POSŁUCHAJ:

Nie mogło nas zabraknąć w Domu Zdrojowym.

CZĘŚĆ 4 POSŁUCHAJ:

Rozmawialiśmy z Panią Helenę, kuracjuszką z Wałbrzycha.

Pani Maria z Zatora w Małopolsce także przyjechała do sanatorium.

Spotkaliśmy także rodzinę z Gdyni: Agnieszkę, Łukasza, Emilkę, Ninę i Antka.

Kolejni turyści przyjechali z Żyrardowa na Mazowszu. Swój urlop spędzali aktywnie na pieszych wycieczkach po górach.

Warto zaznaczyć, że przyjeżdżając Kolejami Dolnośląskimi można skorzystać z bezpłatnego transportu publicznego, który spod stacji PKP zabierze nas do wielu atrakcji w Świeradowie-Zdroju.