Na wrocławskich tropach Konstytucji 3 Maja

fot. Radio Rodzina

Z okazji rocznicy uchwalenia Konstytucji 3 maja Radio Rodzina szukało powiązań pomiędzy tym dokumentem, a Wrocławiem. Wszystkie tropy prowadziły do Muzeum Narodowego we Wrocławiu. Tam znajdują się dwa eksponaty, które nawiązują do wydarzenia z 3 maja 1791 roku.

W 1791 roku Wrocław i Śląsk leżały poza granicami Rzeczpospolitej Obojga Narodów. Jak więc stolica Dolnego Śląska może być powiązana z dokumentem z 3 maja 1791 roku? Na to pytanie szukaliśmy odpowiedzi.

W Muzeum Narodowym we Wrocławiu znajdują się dwa eksponaty, które dotykają tego wydarzenia. Są to obraz Polonia autorstwa Jana Styki oraz portret Stanisława Augusta Poniatowskiego, wchodzący w skład Pocztu Królów Polskich Jana Matejki.

O tych dziełach i o samej konstytucji opowiedział nam Grzegorz Wojturski – kierownik działu edukacji muzealnej w gmachu głównym Muzeum Narodowego we Wrocławiu.

Alegoria dziejów Polski

Obraz Polonia Jana Styki powstał z okazji 100 – rocznicy uchwalenia Konstytucji 3 Maja.

– Obraz jest olbrzymi. Trzy metry wysoki, prawie sześć metrów długi, a więc bardzo monumentalny obraz, który został namalowany przez Jana Stykę z okazji setnej rocznicy uchwalenia Konstytucji 3 maja, czyli na 3 maja roku 1891 – mówi nam Grzegorz Wojturski.

Jan Styka, Polonia, 1891, Muzeum Narodowe we Wrocławiu

Obraz Styki nie jest zwykłym obrazem. Stanowi alegorię dziejów Polski – od kryzysu Rzeczypospolitej po rozbiory i walkę o niepodległość. Autor poprzez to dzieło odniósł się nie tylko do sytuacji kraju w 1791 roku, ale też do tej, ówczesnej jemu.

Na obrazie można dostrzec też alegoryczne przedstawienie Polski. Styka pokazuje Polskę jako kobietę przykuta do skały – Polonię w białej sukni, nad którą unosi się napis odnoszący się do Konstytucji 3 Maja. Ten obraz to polityczna, społeczna i mistyczna refleksja nad losem ojczyzny. W prawym górnym rogu dzieła znajdują się nawet aniołowie przenoszący dusze pomordowanych mieszkańców Pragi – ofiar rzezi podczas insurekcji kościuszkowskiej.

– Są również Targowiczanie, przedstawieni prześmiewczo, pokazani jako margines. Obok nich – bohaterowie narodowi i artyści, którzy swoją twórczością podtrzymywali ducha narodu – dodaje Grzegorz Wojturski.

W czasie, gdy Styka malował obraz, czyli w końcu wieku XIX, toczyły się dyskusje dotyczące tego jak odzyskać wolność i jaka ma być wolna Polska. W swoim dziele malarz niejako wskrzesza ideę głoszoną przez Tadeusza Kościuszkę.

Jan Styka stworzył swój obraz we Lwowie. Jak trafił on do Wrocławia?

– Dzieło udało się zakupić ze składek społecznych na własność, przekazano je na własność miasta Lwowa. W roku 1892 miało miejsce to przekazanie i ono wtedy zawisło w sali posiedzeń Ratusza Lwowskiego i tam było do roku 1929, kiedy przejęła je Galeria Narodowa Miasta Lwowa, a po wojnie decyzją właśnie Muzeum Lwowskiego zostało przekazane tutaj do Wrocławia, do ówczesnego Muzeum Państwowego, bo tak się nazywało wcześniej Muzeum Narodowe. Od tego momentu jesteśmy jego właścicielami i jakby depozytariuszami tego na pewno ważnego dzieła – opowiada Grzegorz Wojturski.

Obraz Polonia Jana Styki można obecnie oglądać w Muzeum Piastów Śląskich w Brzegu.

Portret ostatniego króla Polski

Drugim eksponatem związanym z Konstytucją 3 Maja jest portret ostatniego króla Polski – Stanisława Augusta Poniatowskiego, autorstwa Jana Matejki.

Fot.: Jan Matejko, Stanisław August Poniatowski, 1892, z cyklu Poczet królów polskich; Muzeum Narodowe we Wrocławiu

Jest to ostatni z cyklu 44 rysunków monarchów polskich, wykonanych dla wiedeńskiego wydawnictwa. Jaki jest Stanisław August Poniatowski na tym portrecie?

Grzegorz Wojturski tłumaczy, że postawa króla – odwrócenie w prawą stronę i ukazanie go z profilu – jest symboliczna.

Z otrzymanego powyżej obrazu wynika pochwalny obraz ostatniego z królów Polski. Jednak, Matejko nie zapomniał o drugiej stronie jego działalności – tej mniej pozytywnej.

Postać Stanisława Augusta Poniatowskiego łączy w sobie postęp, chęć wyprowadzenia państwa polskiego z kryzysu, o czym świadczy chociażby uchwalenie Konstytucji 3 Maja, ale też i zawahanie i odejście od ideałów – dołączenie przez króla do konfederacji targowickiej, która jest uważana za symbol zdrady narodowej.

Znaczenie Konstytucji 3 Maja niegdyś i dziś

Kierownik działu edukacji muzealnej nie tylko opowiedział o dziełach łączących Wrocław z Konstytucją 3 Maja, ale też o tym, jakie znaczenie miał ten dokument.

– Była to przede wszystkim mocna reforma państwa – mówi Grzegorz Wojturski.

Dla nas – ludzi XXI wieku – Konstytucja 3 maja może być nie tylko pamiątką narodową, ale i uniwersalną lekcją polityczną i społeczną.

Konstytucja 3 Maja pozostaje jednym z najbardziej doniosłych symboli polskiej myśli politycznej i świadectwem tego, że nawet w obliczu zapaści i kryzysu można tworzyć dzieła nowoczesne i wizjonerskie.

Na rozmowę z Grzegorzem Wojturskim zapraszamy dziś (3 maja) o godz. 14:10!

Skontaktuj się z redakcją Radia Rodzina!

Skontaktuj się z redakcją Radia Rodzina!

71 322 20 22 studio@radiorodzina.pl