Plenery filmowe na Dolnym Śląsku

fot. Patrycja Jenczmionka

Jeszcze do 6 lutego – w północnej pierzei wrocławskiego Rynku prezentowana będzie wystawa planszowa przybliżająca wybrane, popularne plenery filmowe Wrocławia i innych miast regionu. Wystawę przygotowali studenci Uniwersytetu Wrocławskiego we współpracy z Ośrodkiem „Pamięć i Przyszłość” (Centrum Historii Zajezdnia). O ekspozycji rozmawiamy z prof. Wojciechem Kucharskim – wicedyrektorem CHZ i Katarzyną Kaźmierczak – studentką kierunku: historia w przestrzeni publicznej

O początkach wystawy mówi Katarzyna Kaźmierczak.

Jednym z filmów, który został zaprezentowany na ekspozycji jest „Nikt nie woła”, który był realizowany w Bystrzycy Kłodzkiej.

POSŁUCHAJ:

cz.1

cz.2

cz.3

cz.4

cz.5

Dolny Śląsk był i jest nadal bardzo atrakcyjnym plenerem dla twórców kinematografii. Plenery naszego regionu możemy dostrzec w ponad 460 filmach. Szczególną rolę na tej filmowej dolnośląskiej mapie pełni Wrocław – miasto, w którym od 1953/1954 do 2011 roku funkcjonowała Wytwórnia Filmów Fabularnych (WFF). To z nią związana była plejada wybitnych reżyserów, aktorów, operatorów i scenografów. To tu powstało kilkaset filmów, z których wiele zaliczamy dziś do kanonu polskiej filmografii. Od kilku lat obserwujemy duże zainteresowanie historią kinematografii i „turystyką filmową”. 

Wszystkie te czynniki sprawiły, że studenci kierunku historia w przestrzeni publicznej (public history) na

Uniwersytecie Wrocławskim podjęli się – pod opieką dr. hab. Wojciecha Kucharskiego – ukazania na wystawie Plenery filmowe na Dolnym Śląsku bogactwa planów filmowych i związanych z nimi historii. Autorzy wystawy zbudowali narrację opartą na schemacie „między miastem a regionem”, zatem obok Wrocławia, który bez wątpienia zdominował dolnośląskie przestrzenie filmowe, twórcy wystawy dostrzegli także obecność Bolkowa, Bożkowa,

Bystrzycy Kłodzkiej (szczególnie lubiany plener przez wielu reżyserów), Czernicy, Dobrzykowic, Lubomierza, Kłodzka, Suchej (Zamek Czocha), Szklarskiej Poręby oraz Wambierzyc. Młodzi adepci historii nie tylko ukazali miejsca, które zostały wykorzystane przez filmowców, ale także starali się zrozumieć motywację twórców kinematografii oraz interakcje między nimi a ukazywanymi w ich dziełach przestrzeniami. Na wystawie zestawiono fotosy i kadry filmowe ze współczesnymi zdjęciami miejsc powstawania filmów. 

Jak zauważyła prof. Joanna Nowosielska-Sobel, historyk z Uniwersytetu Wrocławskiego i autorka

wprowadzenia do wystawy: „Wybór Dolnego Śląska jako planu filmowego determinowany był – i niezmiennie jest do dziś – różnymi względami na czele z bogactwem krajobrazu przyrodniczego i kulturowego, zaś w PRL-u decydujące znaczenie miało oddalenie od władz w Warszawie. Stosunkowo rzadko zarówno Wrocław, jak i inne miejscowości występują w filmach pod własnymi nazwami, wypełniają jednak fikcyjny obraz swoją oryginalną treścią, nie dając się sprowadzić tylko do roli scenografii. Równocześnie miejscowości te dzięki udziałowi w produkcjach filmowych same wychodzą z przypisanych im przez realia czasu ról, zyskując nowy kontekst. Obrazy fabularne, portretujące zmieniający się krajobraz regionu, stanowią oryginalny zapis jego historycznej rzeczywistości”. 

Na 20 planszach zaprezentowano 16 filmów oraz seriali kręconych na Dolnym Śląsku: 9 we Wrocławiu oraz  7 w pozostałych miejscowościach:

  • „Pętla” — ul. Barlickiego, ul. Garbary i Pasaż Niepolda we Wrocławiu;
  • „Ewa chce spać” — pl. Uniwersytecki, pl. Jana Pawła II, most Zwierzyniecki we Wrocławiu;
  • „Popiół i diament” — ul. Nasypowa, Wzgórze Andersa, kościół pw. św. Barbary we Wrocławiu;
  • „Rozstanie” — stacja kolejowa Wrocław Psie Pole, bulwar Xawerego Dunikowskiego, Fontanna Multimedialna przy Hali Stulecia we Wrocławiu;
  • „Stawka większa niż życie” — dworzec kolejowy Wrocław Główny, mosty Chrobrego, Ostrów Tumski we Wrocławiu;
  • „Anatomia miłości” — most Tumski, bulwar Xawerego Dunikowskiego we Wrocławiu;
  • „80 milionów” — most Grunwaldzki we Wrocławiu;
  • „Most szpiegów” — ul. Kurkowa, ul. Ptasia we Wrocławiu;
  • „Nikt nie woła” — kolumna Trójcy Świętej, wejście do kamienicy, most przy ul. Kolejowej w Bystrzycy Kłodzkiej;
  • „Droga na Zachód” — stacja kolejowa Szklarska Poręba Dolna, dworzec kolejowy Szklarska Poręba Górna, wiadukt nad rzeką Bóbr w Jeleniej Górze;
  • „Gdzie jest generał…” — zamek Czocha w Suchej;
  • „Pierwszy dzień wolności” — rynek, schody przy ul. Kościelnej i ul. Przyjaciół w Bystrzycy Kłodzkiej, most nad Kanałem Młynówka w Kłodzku;
  • „Sami swoi” — stacja kolejowa Czernica Wrocławska, zagroda oraz dom w Dobrzykowicach;
  • „Dreszcze” — pałac w Bożkowie;
  • „Wielki Szu” – kapliczka Ścięcia św. Jakuba, Bazylika Nawiedzenia NMP, Dom Pielgrzyma w Wambierzycach;  „Wiedźmin” – zamek w Bolkowie.

Przygotowana w języku polskim i angielskim wystawa planszowa będzie prezentowana na wrocławskim Rynku  od 18 stycznia do 6 lutego 2023 roku. Później stanie na placu przy Centrum Historii Zajezdnia przy ul. Grabiszyńskiej 184. Wernisaż, który odbędzie się w środę 18 stycznia o godz. 12.00, będzie okazją nie tylko do obejrzenia wystawy, ale także spotkania się i porozmawiania z jej twórcami. 

mat.prasowe

Nasze audycje

Nasze audycje

Skontaktuj się z redakcją Radia Rodzina!

Skontaktuj się z redakcją Radia Rodzina!

71 322 20 22 studio@radiorodzina.pl
Skip to content