Prezydent Wrocławia odpowiada na zarzuty posła K. Tuduja: „To jest łobuzerka, chęć zaistnienia”
14 października 2025
fot. Radio Rodzina
Poseł na Sejm RP Krzysztof Tuduj opublikował 13 października na platformie X nagranie, w którym zarzuca „emisariuszom Jacka Sutryka” złożenie mu oferty posad w urzędzie czy miejskich spółkach w zamian za zaprzestanie poparcia Konfederacji inicjatywy referendalnej SOS Wrocław.
Przypomnijmy, we Wrocławiu do 24 listopada trwa obywatelska zbiórka podpisów pod inicjatywą referendalną ws. odwołania prezydenta miasta oraz Rady Miejskiej Wrocławia. Organizatorzy na razie nie podają, ile osób złożyło już swoje podpisy. Poseł Krzysztof Tuduj z Konfederacji zarzucił przedstawicielom związanym z prezydentem Wrocławia Jackiem Sutrykiem próbę korupcji politycznej w związku z akcją.
Władze miasta odrzucają zarzuty, określając je jako niepoważne i wskazując na brak jakichkolwiek dowodów. –To jest tak niepoważne, że aż trudno komentować. Nie padły żadne nazwiska, żadne fakty – zaznacza Agata Dzikowska, dyrektor Wydziału Komunikacji Społecznej Urzędu Miejskiego Wrocławia.
Prezydent Jacek Sutryk również dziś skomentował sprawę. -„Poseł, którego nikt nie zna, próbuje razem z panem Uhle podpalać Wrocław, rzucać oskarżenia (…) Nikt nie mógłby panu Tudujowi proponować pracy, ponieważ oni nie potrafią pracować” – mówi włodarz Wrocławia.
Na razie nie przedstawiono dowodów (np. w postaci skrinów, fragmentów rozmów) i nie potwierdzono, czy w sprawie zarzutów posła zostanie złożone zawiadomienie do prokuratury. Do tematu będziemy wracać.
Zobacz też: