Decyzja prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego o wykluczeniu siedmiu radnych Sejmiku Województwa Dolnośląskiego z klubu Prawa i Sprawiedliwości wywołała polityczną burzę w regionie. Odsunięci samorządowcy wydali oświadczenie, w którym nie kryją rozczarowania i zarzucają władzom krajowym działanie jednostronne i oparte na niepełnych informacjach.

„Ze smutkiem i zaskoczeniem przyjęliśmy wczorajszą decyzję dotyczącą wykluczenia z Klubu Radnych PiS Sejmiku Województwa Dolnośląskiego” – napisali politycy. Przypomnieli, że część z nich od lat działa w strukturach partii, a wszyscy konsekwentnie wspierali „polski obóz patriotyczny” swoją pracą społeczną i samorządową.

Zdaniem wykluczonych radnych, decyzja o ich odsunięciu została podjęta na podstawie „jednostronnej i nieprawdziwej relacji zdarzeń”, co – jak twierdzą – uniemożliwiło władzom krajowym poznanie faktycznego obrazu sytuacji. W oświadczeniu pojawia się również krytyka wewnętrznych sporów w klubie, które miały doprowadzić do ostrego konfliktu, a następnie podziału.

Samorządowcy podkreślają, że to decyzja o odwołaniu dotychczasowego szefa klubu zapoczątkowała eskalację napięć. „Zamiast refleksji ze strony sprawców konfliktu, wywołało to kolejne ataki, pod których wpływem zapadły wczorajsze decyzje personalne” – czytamy w komunikacie.

Wykluczeni radni zapowiadają, że ich priorytetem pozostaje możliwość przedstawienia Jarosławowi Kaczyńskiemu rzeczywistej sytuacji w dolnośląskich strukturach PiS. Liczą, że dzięki wsparciu prezesa uda się im powrócić do aktywnej pracy w ramach formacji, z którą – jak podkreślają – wciąż się utożsamiają.

Polityczne przetasowania w dolnośląskim sejmiku mogą mieć istotne znaczenie dla układu sił w regionie. To właśnie sejmik w ostatnich latach był areną wielu napięć wewnątrz partii i miejscem, gdzie układały się koalicje wpływające na funkcjonowanie całego województwa.

Poniżej zamieszczamy pełną treść opublikowanego oświadczenia.

Źródło grafiki: facebook.com/marcin.krzyzanowski.33