Przed nami piąty turniej PZU Amp Futbol Ekstraklasy w sezonie 2025. Jego gospodarzem będzie wicelider rozgrywek – Śląsk Wrocław. Co ciekawe, do stolicy województwa przyjedzie tylko połowa stawki z ligowej tabeli.

Amp futbol to odmiana piłki nożnej, w której rywalizują zawodnicy po jednostronnej amputacji kończyny dolnej. To bardzo efektowny sport, który uprawiają prawdziwi wojownicy.

Ampfutbolowy Śląsk Wrocław po czternastu ligowych meczach ma na koncie 33 punkty i ustępuje jedynie Wiśle Kraków. 5 i 6 lipca organizacyjnie WKS chce być gościnny dla wszystkich klubów. Jednak na boisku ma już być inaczej.

– Chciałbym, żeby powtórzyła się sytuacja z turnieju w Krakowie, gdzie nie byliśmy gościnni dla nikogo. Oczywiście teraz poprzeczka bardzo mocno idzie do góry, bo następuje podział ligi i już tak naprawdę będziemy grać tylko z najlepszymi – zarówno z Wisłą, która broni tytułu, jak i z Rekordem Kuloodpornymi Bielsko-Biała czy Legią Warszawa. Każdy może tu być czarnym koniem – uważa Sebastian Bednarz, prezes ampfutbolowego Śląska.

Na trzy ostatnie turnieje PZU Amp Futbol Ekstraklasy tabela została podzielona na pół. Czołowa czwórka rywalizować będzie między sobą, a druga czwórka – między sobą. Każda z drużyn w najbliższy weekend rozegra po trzy spotkania. Terminarz meczów jest następujący:

inf. mat. pras.