Stolica Karkonoszy ponownie znalazła się na kolejowej mapie Polski. W obecności mieszkańców, samorządowców i przedstawicieli kolei zorganizowano pierwszy od 25 lat oficjalny przejazd po zrewitalizowanej linii na odcinku Jelenia Góra – Karpacz. Pociągi na tej trasie znajdą się w codziennym rozkładzie jazdy od najbliższej niedzieli 15 czerwca.

–  To symboliczne otwarcie nowego rozdziału w rozwoju transportu kolejowego w naszym regionie. Odbudowujemy kolejne linie, przywracamy kolej w miejsca, gdzie kiedyś była codziennością, walczymy z wykluczeniem komunikacyjnym i udowadniamy, że Dolny Śląsk jest infrastrukturalnym sercem Polski – mówi Paweł Gancarz, Marszałek Województwa Dolnośląskiego.

– Kolej wraca do stolicy Karkonoszy po 25 latach. To coś więcej niż nowe połączenie w rozkładzie jazdy – to początek nowego sposobu myślenia o podróżowaniu po Polsce, a za razem szansa na rozwój dla mniejszych miejscowości i renesans dla całej idei podróży pociągiem do górskich kurortów – dodaje Michał Rado, Wicemarszałek Województwa Dolnośląskiego odpowiedzialny za rozwój kolei.

– Bardzo się cieszymy i dziękujemy za determinację, by odtworzyć tę kolej. Skorzystają i turyści, i mieszkańcy okolicznych miejscowości takich jak Łomnica, Mysłakowice czy Miłków – zaznacza Radosław Jęcek, Burmistrz Karpacza.

– Samorząd Województwa Dolnośląskiego już wcześniej przejmował linie kolejowe, m.in. nr 311 do Jakuszyc. To jest kierunek, który warto realizować. Mam nadzieję, że przywrócimy połączenia, które były kiedyś, przede wszystkim do Lwówka, aby przeciwdziałać wykluczeniu komunikacyjnemu – mówi Jerzy Łużniak, prezydent Jeleniej Góry.

Aż 14 par pociągów!

Od najbliższej niedzieli na trasie Jelenia Góra – Karpacz w dni powszednie będzie kursować 12 par pociągów w dni robocze, a w weekendy – aż 14. Najszybsze połączenie KD Sprinter pokona dystans w zaledwie 18 minut, natomiast z Wrocławia do górskiego kurortu dotrzemy w 2 godziny i 20 minut. Co ważne, kursować będą także pociągi retro, zabytkowe składy obsługiwane przez Klub Sympatyków Kolei, które pojawią się na torach w weekendy i święta.

Mówi Damian Stawikowski, prezes Kolei Dolnośląskich.

Dolny Śląsk jest bardzo popularną destynacją na urlop czy aktywny wypoczynek. Wielu pasażerów wybiera kolej, unikając tym samym problemów z parkowaniem. Dodatkowym atutem są malownicze trasy, dodaje prezes przewoźnika.

Rewitalizacja kolei cieszy też mieszkańców. Zapytaliśmy o ich wrażenia z otwarcia linii do Karpacza.

To jednak nie wszystko. Propozycją Kolei Dolnośląskich zwłaszcza na wakacyjne podróże jest też połączenie KD Premium Nadmorski, które od 21 czerwca będzie kursować z Dolnego Śląska nad Bałtyk – do Świnoujścia.