Rok Święty – czas łaski, odnowy i duchowego przebudzenia

Fot: Michał Klag/Wydawnictwo Biały Kruk

9 maja 2024 roku papież Franciszek w bulli Spes non confundit ogłosił rok 2025 rokiem jubileuszowym, pod hasłem „Pielgrzymi Nadziei”. Rok Święty to szczególny czas, w którym Kościół przypomina o Bożym miłosierdziu i wyzwoleniu człowieka z więzów grzechu. Pierwszy taki rok miał miejsce w 1300 roku. Jaki jest sens roku świętego? Jak wymyślono to wydarzenie? W końcu, co daje rok jubileuszowy zwykłemu chrześcijaninowi? Na te pytania odpowiada autor książki „Roki Święte” – ks. prof. Janusz Królikowski.

By zacząć mówić o historii i znaczeniu roku świętego należy przypomnieć sobie czym jest to wydarzenie w Kościele.

–  Wyjaśnienie roku jubileuszowego jest dość proste i nie zmienia się od 1300 roku – mówi ks. prof. Janusz Królikowski, autor książki „Roki Święte” –  jest to rok, który zwraca uwagę na potrzebę naszego sakramentalnego nawrócenia, czyli po prostu spowiedzi, wypełnienie dzieła pokutnego, odpustowego równocześnie, którym jest albo pielgrzymka, albo uczynek miłosierdzia, albo jakaś modlitwa w intencjach Ojca Świętego i elementem takim, który zwieńcza te działania człowieka jest odpust, czyli darowanie kary za grzechy – wyjaśnia ks. Królikowski.

Pierwszy rok jubileuszowy miał miejsce w 1300 roku.

Papież Bonifacy VIII, zaskoczony, skonsultował sprawę z kardynałami i ogłosił jubileusz 22 lutego, łącząc go z teologicznym przesłaniem – wzmocnieniem pozycji św. Piotra i samego papiestwa. Później sięgnięto do Pisma Świętego, gdzie w Księdze Kapłańskiej wspomniano o jubileuszu w Starym Testamencie, co nadało wydarzeniu głębszy wymiar biblijny i duchowy.

Z pielgrzymką do Rzymu wiązał się odpust. Ks. Królikowski zaznacza, że w tamtym czasie warunki uzyskania były bardziej wymagające niż dziś.

Dziś warunki uzyskania odpustu jubileuszowego są znacznie prostsze.

– Wystarczy, jak zadekretował papież Franciszek, jakiś uczynek miłosierdzia albo po prostu modlitwa w intencjach wyznaczonych przez papieża. W dodatku możemy nawet 2 razy w ciągu dnia zyskać odpust jubileuszowy – przypomina ks. Królikowski.

Każdy rok święty ma w sobie coś szczególnego. Ks. Królikowski wspomina o dwóch.

W książce „Roki Święte” czytelnik znajdzie wiele polskich akcentów związanych z latami jubileuszowymi. Jak się okazuje, to nie tylko św. Jan Paweł II.

Jubileusz roku 2025 jest w pewnym sensie podobny do poprzednich.

Rok jubileuszowy możnaby uznać za kolejną „jakąś tam” rocznicę w Kościele, która nie wpływa na życie codzienne ludzi. Jest jednak inaczej – ten czas zwraca wiernym uwagę na pewien aspekt.

Ks. Królikowski zauważa, że jubileusze bywają niedoceniane, a kościoły stacyjne – choć oznaczone – często są zamknięte, bez możliwości skorzystania ze spowiedzi czy innych praktyk duchowych. I, jak podkreśla, to właśnie fakt, że zastał jeden z kościołów jubileuszowych zamknięty sprawił, że podjął się napisania książki „Roki Święte”.

Jubileusz 2025 zakończy się 6 stycznia 2026 roku. W związku z tym, wciąż można dobrze przeżyć ten pozostały czas. Jak można to zrobić?

– Zapoznać się z warunkami uzyskania odpustu jubileuszowego. One są bardzo proste. Spowiedź, Komunia Święta, decyzja o podjęciu świętego życia, wypełnienie dzieła odpustowego i stajemy się nowymi ludźmi – radzi ks. Janusz Królikowski.

Rok Święty to nie tylko wydarzenie liturgiczne. To wezwanie do głębszego życia wiarą – indywidualnie i wspólnotowo. Jubileusz to wciąż aktualna szansa na duchowe przebudzenie, powrót do źródeł i spojrzenie w przyszłość z nadzieją. Dla każdego człowieka Rok Święty może stać się czasem łaski, pojednania i nowego początku – wystarczy odkryć jego głębię.

Posłuchaj rozmowy:

Rozmowa przygotowana we współpracy z Wydawnictwem Biały Kruk.

Skontaktuj się z redakcją Radia Rodzina!

Skontaktuj się z redakcją Radia Rodzina!

71 322 20 22 studio@radiorodzina.pl