Wrocław znów zabrzmi tysiącami gitar – przed nami 22. edycja Gitarowego Rekordu Świata. To wydarzenie, które od ponad 20 lat jednoczy gitarzystów z całego świata. Tradycyjnie, 1 maja na wrocławskim rynku zgromadzą się tysiące gitarzystów, by wspólnie zagrać utwór Jimmy’ego Hendrixa „Hey Joe”. O historii wydarzenia, emocjach i tegorocznych atrakcjach opowiada inicjator rekordu, Leszek Cichoński.

Tegoroczny Gitarowy Rekord zapowiada się wyjątkowo. Do Wrocławia przyjedzie specjalny gość – Al Anderson, gitarzysta Boba Marleya.

Jak mówi Leszek Cichoński, jego udział w wydarzeniu był niepewny do ostatniej chwili.

Oprócz Andersona na scenie wystąpią m.in. Grzegorz Skawiński, który zagra utwory zespołu O.N.A., a towarzyszyć mu będzie dziecięca orkiestra ukulele oraz Monika Pilarczyk, wcielająca się w Agnieszkę Chylińską. Dodatkowo zaplanowano blok rodzinny, w którym wystąpią muzykujące rodziny z Wrocławia, jak Bartek Miarka z synem oraz grupa Misia & Misia.

W programie wydarzenia znajdą się także: Próba generalna i wielki finał – wspólne wykonanie „Hey Joe”, występ legendarnego zespołu Vincent, rodzinne koncerty – występy gitarowych rodzin z Wrocławia, wspólne granie utworu „Znalazłam” z Grzegorzem Skawińskim i dziecięcą orkiestrą ukulele.

Gitarowy Rekord Świata od lat przyciąga na wrocławski rynek całe rodziny. Leszek Cichoński udowadnia, że wydarzenie ma bardzo rodzinny charakter.

Inicjator rekordu nawiązuje do bicia rekordu w czasie lockdownu i opowiada też historię jednego z uczestników.

To, że Wrocław jest gospodarzem Gitarowego Rekordu Świata to nie jest przypadek.

Historia Gitarowego Rekordu Świata sięga 2003 roku. Od tamtej pory wydarzenie przeszło ogromną drogę.

– Pobiliśmy gitarowy rekord świata i Guinnessa już siedmiokrotnie – mówi z dumą organizator.

Szczególnie pamiętny był rok 2009, gdy we Wrocławiu zagrało 6346 gitarzystów, bijąc rekord Amerykanów trzykrotnie. Ostatni oficjalny rekord został ustanowiony w 2023 roku, gdy na rynku pojawiło się 7967 gitar.

– W tym roku potrzebujemy jednej gitary więcej! Każdy uczestnik może być tym, który zdecyduje o sukcesie – zachęca Cichoński.

Wydarzenie niesie ze sobą głębsze przesłanie – Unity Vibration of Music (Univibe) – czyli ideę jednoczącej wibracji muzyki.

Choć organizatorzy marzą o przekroczeniu magicznej granicy 8 tysięcy gitar, dla Leszka Cichońskiego najważniejsza jest atmosfera i wspólne przeżycie.

– Nawet jeśli nie pobijemy rekordu, to i tak będzie pięknie – zapewnia.

Więcej szczegółów i tutoriale jak zagrać „Hey Joe”można znaleźć na mediach społecznościowych wydarzenia i stronie internetowej rekordu i Leszka Cichońskiego.

Na rozmowę z Leszkiem Cichońskim zapraszamy w poniedziałek (28.04) o godz. 10:10!