W wyborach do Parlamentu Europejskiego Koalicja Obywatelska zwyciężyła w 8 okręgach, a PiS wygrało w 5. Tak wynika z danych Państwowej Komisji Wyborczej. Z politologiem prof. Michałem Jacuńskim (UWr) komentujemy wyniki do PE.

Koalicja Obywatelska wygrała wybory do Parlamentu Europejskiego. Poparło ją nieco ponad 37 procent wyborców. Partia wygrała w ośmiu okręgach z trzynastu. Do europarlamentu wprowadzić ma 21 przedstawicieli. Na drugim miejscu znała się Zjednoczona Prawica z wynikiem ponad 36 proc.

Dokładnie 10 lat czekaliśmy na pierwsze miejsce na podium. Jestem szczęśliwy, mamy prawo do radości i wzruszenia – mówił Donald Tusk.

-Po kilku miesiącach rządów nie nastąpił radykalny odwrót wyborców, ale kosztem mniejszych podmiotów z koalicji 15 października.

Trzecia Droga bez mandatu na Dolnym Śląsku. Róża Thun – liderka listy tym razem nie znajdzie się w PE.

Zaskoczeniem jest także brak mandatu dla Beaty Kempy (Suwerenna Polska), która startowała z 2 miejsca Zjednoczonej Prawicy.

Najlepszy wynik wśród polityków Koalicji Obywatelskiej uzyskał Borys Budka, który jednocześnie otrzymał najwięcej głosów spośród wszystkich kandydatów startujących w Polsce do Parlamentu Europejskiego. Poparło go 334 tysiące 842 wyborców z okręgu 11, który obejmował województwo śląskie.

Drugi wynik w Polsce i wśród przedstawicieli KO osiągnął Bogdan Zdrojewski, który startował z okręgu dwunastego, czyli województw opolskiego i dolnośląskiego. Poparło go 310 tysięcy 544 wyborców.

Na trzecim miejscu wśród polityków Koalicji Obywatelskiej znalazł się Bartosz Arłukowicz. Zagłosowało na niego 264 tysiące 97 wyborców województw zachodniopomorskiego i lubuskiego.
Powyżej 200 tysięcy głosów otrzymali jeszcze Bartłomiej Sienkiewicz, Magdalena Adamowicz i Krzysztof Brejza. Startowali z okręgów obejmujących – odpowiednio – województwa małopolskie i świętokrzyskie oraz pomorskie i kujawsko-pomorskie.

Frekwencja w wyborach do Parlamentu Europejskiego wyniosła 40,65%.

POSŁUCHAJ:

inf. IAR