14 osadzonych przystąpiło do sakramentu Bierzmowania, 3 osoby przyjęły I Komunię Świętą, a 2 więźniów Chrzest Św. -To ważne wydarzenie w życiu ludzi, których los potoczył się tak, a nie inaczej. Wiara zmienia ich serca i daje nadzieję na lepsze życie. – podkreślał więzienny kapelan.

Podczas uroczystej Mszy św. w więziennej kaplicy osadzeni w Zakładzie Karnym w Wołowie przyjęli sakramenty święte. Wcześniej przez wiele miesięcy uczestniczyli w przygotowaniach, które prowadził proboszcz ks. Stanisław Małysa. Szafarzem sakramentów był bp Jacek Kiciński.

Leszek odsiaduje swój wyrok już ponad 4 lata. Zostało mu 11 miesięcy do wyjścia. -To jest dla mnie ważny dzień. Wyrok bardzo wpłynął na moje życie i mojej rodziny. – mówi chłopak.

W uroczystości uczestniczyły także rodziny osadzonych. Było to dla nich duże przeżycie.

Ks. Stanisław Małysa, kapelan więzienny i proboszcz parafii św. Wawrzyńca w Wołowie dodaje, że ma kontakt zarówno z osadzonymi, jak i tymi, którzy opuścili zakład.

Emisja reportażu w poniedziałek 22 stycznia w audycji Dziś w Kościele po godz. 13:10.

– Zakład Karny w Wołowie jest zakładem karnym typu zamkniętego przeznaczonym dla recydywistów penitencjarnych z oddziałami dla skazanych odbywających karę pozbawienia wolności po raz pierwszy w warunkach zakładu karnego typu zamkniętego oraz skazanych recydywistów penitencjarnych, odbywających karę pozbawienia wolności w warunkach zakładu karnego typu półotwartego – informuje kpt. Krzysztof Rogalski, z-ca kierownika działu penitencjarnego Zakładu Karnego w Wołowie.

Połowa skazanych w wołowskim Zakładzie Karnym jest zatrudnionych. Proces resocjalizacji obejmuje również zajęcia, profilaktykę uzależnień czy możliwość uczenia się w Centrum Kształcenia Ustawicznego i realizację kursów zawodowych.