Czas na rewanż w hitowym starciu kolejki!

fot. Gwardia Wrocław

Jeszcze dobrze nie opadły emocje po zwycięstwie nad AZS AGH Kraków, a już w czwartek (6.04) o 20:00 do Hali Orbita przyjedzie Exact Systems Norwid Częstochowa.

Częstochowianie to kolejny zespół, któremu chcemy zrewanżować się za porażkę w pierwszej rundzie, a przede wszystkim odnieść kolejne zwycięstwo. W ostatnich meczach sztab szkoleniowy dał możliwość gry na dłuższym dystansie wszystkim zawodnikom, a w pojedynku z AZS AGH Kraków w wyjściowym składzie pojawili się Tytus Nowik oraz Dawid Kuźmiczonek. “Dla nas, tych zawodników, trochę starszych gra młodszymi, tak jak w tym meczu z Dawidem czy Tytusem, daje frajdę, bo wiemy że oni do tej ligi wchodzą i to jest bardzo przyjemne widzieć jak pomaga się wejść młodszym chłopakom na ten pierwszoligowy poziom” – mówi Kamil Maruszczyk. Gwardziści prowadzili już 2:0, jednak podopieczni Andrzeja Kubackiego zdołali doprowadzić do tie-breaka, gdzie nie brakowało emocji, a jako pierwsi piłki meczowe mieli właśnie rywale. Jednak podopieczni Dawida Murka nie stracili koncentracji i odnieśli ósme zwycięstwo z rzędu. Ta seria wygranych jest najdłuższą w ciągu ostatnich czterech lat. “To jest ósme zwycięstwo z rzędu, więc już od dłuższego czasu nikt nas nie pokonał i mamy nadzieję, że zamkniemy tą rundę dziesięcioma zwycięstwami” – mówi przed kolejnymi meczami Kamil Maruszczyk, nie kryjąc radości z rewanżu nad krakowskim zespołem. Przed nami kolejny mecz, w którym będziemy chcieli udowodnić swoją siłę i zrewanżować się za wynik z pierwszej rundy – na Dolny Śląsk przyjedzie Exact Systems Norwid Częstochowa, której, osłabieni kontuzjami i chorobą znacznej części zespołu, ulegliśmy w czterech setach. Choć czasu na przygotowanie będzie trochę mniej niż zazwyczaj to nasz zespół wykorzysta go do maksimum. “Pół żartem pół serio, mamy zamiar kontynuować naszą vendettę za pierwszą rundę i póki co, poza meczem z MKS Będzin, nam się to udaje i mamy nadzieję, że tak będzie też w tym najbliższym meczu. Najważniejszy będzie odpoczynek i zrobienie dwóch siłowni, a z piłkami się za wiele nie zdziała, bardziej chodzi o to by podtrzymać dyspozycję, popracować nad przyjęciem oraz zagrywką i wyjść obronić wrocławską twierdzę”- mówi Kamil Maruszczyk, którego w meczu pierwszej rundy z rywalizacji z częstochowskim zespołem wyeliminowała choroba. Obecnie Gwardziści zajmują trzecią lokatę, a nasz najbliższy rywal to drugi zespół tabeli, który w całym sezonie przegrał tylko pięć spotkań. Zapowiada się emocjonująca walka, a wsparcie naszych kibiców z trybun już nie raz poniosło nas do zwycięstwa. “To, że trybuny żyją to motywacja, bo właściwie po to to wszystko robimy. Jak się wchodzi do hali po tej renowacji parkietu to wygląda to super, a pełne trybuny nas niosą. Mam nadzieję, że będziemy przynosić naszym kibicom powody do dumy i jak najwyższy poziom, bo widzimy to zapotrzebowanie” – zakończył Kamil Maruszczyk.

Bilety na czwartkowy mecz dostępne są już w serwisie eventim.pl.

Mat.pras.

Nasze audycje

Nasze audycje

Skontaktuj się z redakcją Radia Rodzina!

Skontaktuj się z redakcją Radia Rodzina!

71 322 20 22 studio@radiorodzina.pl
Skip to content