Słodka tradycja na św. Marcina
11 listopada 2022
Fot. Cukiernia Łomżanka / Paweł Wojczyński
Są wypełnione bakaliami, ich kształt przypomina podkowę konia, a receptura pochodzi z Wielkopolski. Tradycja rogali świętomarcińskich na dobre zadomowiła się w całym kraju.
11 listopada to rocznica odzyskania przez Polskę niepodległości, ale także wspomnienie św. Marcina, biskupa żyjącego w IV wieku, patrona żołnierzy. Tego dnia zajadamy się rogalami.
W czym tkwi ich sekret? Tłumaczy Paweł Wojczyński z Cukierni Łomżanka we Wrocławiu.
Przygotowaną masę wykładamy na ciasto. Następnie rogaliki wkładamy do piekarnika – dodaje cukiernik.
Czy wrocławianie lubią takie słodkości? Zapytaliśmy o to przechodniów.
Tradycja wypieku rogali świętomarcińskich sięga na pewno roku 1860, kiedy to opublikowano w „Dzienniku Poznańskim” reklamę tego wypieku.

