Słodka tradycja na św. Marcina

Fot. Cukiernia Łomżanka / Paweł Wojczyński

Są wypełnione bakaliami, ich kształt przypomina podkowę konia, a receptura pochodzi z Wielkopolski. Tradycja rogali świętomarcińskich na dobre zadomowiła się w całym kraju.

11 listopada to rocznica odzyskania przez Polskę niepodległości, ale także wspomnienie św. Marcina, biskupa żyjącego w IV wieku, patrona żołnierzy. Tego dnia zajadamy się rogalami.

W czym tkwi ich sekret? Tłumaczy Paweł Wojczyński z Cukierni Łomżanka we Wrocławiu.

Przygotowaną masę wykładamy na ciasto. Następnie rogaliki wkładamy do piekarnika – dodaje cukiernik.

Czy wrocławianie lubią takie słodkości? Zapytaliśmy o to przechodniów.

Tradycja wypieku rogali świętomarcińskich sięga na pewno roku 1860, kiedy to opublikowano w „Dzienniku Poznańskim” reklamę tego wypieku.

Nasze audycje

Nasze audycje

Skontaktuj się z redakcją Radia Rodzina!

Skontaktuj się z redakcją Radia Rodzina!

71 322 20 22 studio@radiorodzina.pl
Skip to content