W dzisiejszej audycji Poranny gość poruszyliśmy wątki nieco trudniejsze, trochę niewygodne. Zajrzeliśmy w głąb społeczeństwa, by odgadnąć, jakie są nasze nastroje niedawno po pandemii, ale i w trakcie wojny w Ukrainie, a tym samym w związku z napływem ludności ukraińskiej do naszego państwa.

Gościem w naszym studiu był socjolog, dr hab. Jerzy Żurko, socjolog.

Zapytaliśmy przede wszystkim o pandemię i jej skutki. Jak się okazuje, koronawirus skutecznie uderzył również w Kościół.

Pandemia trwała dwa lata, mieliśmy kilka lockdownów, w których nie wolno nam było wychodzić z domu. Czy wyciągnęliśmy jakieś wnioski?

Potem rozmawialiśmy na temat Ukraińców w Polsce. Niestety nastroje polityczne bywają różne, a i wśród społeczeństwa, nawet tego najbliższego, dość się zmieniły. Co nas dalej czeka?

Socjolog Żurko podkreśla, by nie zaogniać konfliktów i sporów między nami i dodaje, że prędzej czy później będziemy musieli się nauczyć żyć wspólnie, jedni do drugich wzajemnie się dostosowując.

Posłuchaj całej audycji: