Już od dłuższego czasu trwają prace budowlane w miejscu, gdzie stanie nowy zakład. Wartym uwagi jest jednak także los starych obiektów, o co zapytaliśmy prezesa Kogeneracji.

Nowy zakład w nowym miejscu

Jak mówi nam Andrzej Jedut, rosną już konstrukcje stalowe budynków kotłowni i stacji przygotowania gazu. Prace fundamentowe prowadzone są w miejscu budynku głównego i turbiny parowej, wykonywane są też kanalizacje, dwunastokilometrowy gazociąg i linia energetyczna.

Blok gazowo-parowy ma ruszyć już w pierwszej połowie 2024 roku.

Będzie nowa spółka zarządzająca starymi obiektami

Zatroskani o to, czy obiekty w Siechnicach nie podzielą losu innych zniszczonych obiektów poprzemysłowych w okolicy, jak na razie mogą być spokojni. Istnieją plany ich zachowania i wykorzystania. Stara ciepłownia nie trafi w ręce prywatne i będzie służyć mieszkańcom.

Kluczowa ma tu być współpraca z władzami gminy. Wraz z nią powołana zostanie nowa spółka, która będzie zarządzać obiektami starej ciepłowni w nowych funkcjach.

Umowa spółki ma zostać sporządzona w najbliższym czasie.