Zima rozgościła się u nas na dobre – dni są krótsze, temperatury niższe, a wiele osób naturalnie ogranicza swoją aktywność fizyczną. Tymczasem to właśnie teraz ruch ma szczególne znaczenie dla zdrowia i samopoczucia. Dlaczego warto się ruszać mimo mrozu, jak przygotować organizm do zimowego wysiłku i czego unikać, by nie zrobić sobie krzywdy? O tym w naszej rozmowie opowiada dr Urszula Szczepanik z Katedry Rekreacji i Turystyki Akademii Wychowania Fizycznego we Wrocławiu.
Zdrowy styl życia to pojęcie szerokie i jak podkreśla dr Urszula Szczepanik – obejmuje ono znacznie więcej niż tylko same ćwiczenia.
Zapytaliśmy, czy naprawdę musimy robić 8 000 kroków dziennie?
Zimą przychodzi naturalne zniechęcenie – mniej słońca, niska temperatura, śnieg i wiatr. Jednak to właśnie te warunki mogą działać na nasz organizm pozytywnie: hartują, wspierają układ odpornościowy, poprawiają krążenie.
– Aktywność fizyczna jest ważna przez cały rok – podkreśla dr Urszula Szczepanik.
W zimę warto wykorzystać możliwości, których nie daje nam lato.
Jakie sporty uprawiać zimą?
Największy problem dotyczy osób, które przez cały rok prowadzą siedzący tryb życia, a zimą decydują się na intensywny wysiłek – na przykład nagły wyjazd na stok. To prosta droga do kontuzji, dlatego o formę należy dbać regularnie, a zimowe szaleństwa poprzedzić choćby podstawowym przygotowaniem.
Na rozmowę z dr Urszulą Szczepanik z Katedry Rekreacji i Turystyki Akademii Wychowania Fizycznego we Wrocławiu zapraszamy we wtorek, 2 grudnia, po godz. 16:10.
