Site icon Radio Rodzina

105. rocznica Cudu nad Wisłą. Zwycięstwo w cieniu bitwy

„Cud nad Wisłą”, obraz Jerzego Kossaka z 1930 r. namalowany przez artystę dekadę po wydarzeniach z 15 sierpnia 1920 r. fot. Muzeum Wojska Polskiego

Cud nad Wisłą, czyli zwycięska Bitwa Warszawska była zasługą nie tylko geniuszu polskich strategów i dowódców wojskowych. W cieniu militarnego sukcesu stoją kryptologowie i radiotelegrafiści, którzy nie tylko przechwytywali meldunki przesyłane poprzez najwyższymi generałami Armii Czerwonej, ale i skutecznie je zakłócali. Z kolei, kryptologowie zdekodowali zebrane informacje, przez co wróg nie miał przed polską armią tajemnic. O nieco zapomnianej stronie polskiego zwycięstwa opowiadał w 105. rocznicę Bitwy Warszawskiej Dawid Hanrahan – matematyk z Politechniki Wrocławskiej.

Bitwa Warszawska rozegrała się pomiędzy 13 a 25 sierpnia 1920 roku. Jej decydujący moment przypadł na 15 sierpnia. Zwycięstwo nad bolszewikami z 1920 roku jest określane jako jedna z przełomowych bitew w historii świata. Faktycznie, Polacy, poprzez pokonanie Armii Czerwonej powstrzymali rozprzestrzenienie się czerwonej rewolucji na zachodnią część Europy.

Mówiąc o geniuszu strategicznym polskiej armii wymienia się nazwiska takie jak Józef Piłsudski czy Tadeusz Rozwadowski. Oni dowodzili wojskiem. Jednak w cieniu działań militarnych toczyły się też inne, takie, dzięki którym Wojsko Polskie mogło odnieść sukces na polu bitwy.

Były to działania kryptologów, matematyków i radiotelegrafistów. Ich działania prowadzone były w ramach pracy Biura Szyfrów, do którego w maju 1919 roku trafił por. Jan Kowalewski.

– Por. Jan Kowalewski był bardzo inteligentnym oficerem. Był on też oficerem w dawnej armii rosyjskiej w czasach zaborów. Znał język rosyjski, francuski, a także niemiecki. Był bardzo inteligentnym człowiekiem, zdolnym i energicznym, a przede wszystkim znał podstawy matematyki i kluczowej tu dziedziny – kombinatoryki – mówi Dawid Hanrahan, matematyk z Politechniki Wrocławskiej.

Kowalewski odegrał kluczową rolę w złamaniu rosyjskich szyfrów – to on odkrył zależności w ustawieniu cyfr w przejętych przez radiotelegrafistów meldunkach.

Dawid Hanrahan opowiada jak wyglądał moment odkrycia reguły.

https://www.radiorodzina.pl/wp-content/uploads/2025/08/na-strone_1_Jak-Kowalewski-zlamal-szyf.mp3

Po tej nocy, gdy złamał szyfr, Kowalewski do współpracy zaprosił matematyków, którzy później dali podwaliny polskiej matematyce. Byli to Wacław Sierpiński, Stefan Mazurkiewicz i Stanisław Leśniewski. Efektem pracy zespołu stworzonego przez Jana Kowalewskiego było złamanie w latach 1919 – 1920 ponad 100 kluczy szyfrowych używanych przez Armię Czeroną.

Moment, który zaważył na wyniku Bitwy Warszawskiej miał miejsce 12 sierpnia 1920 roku.

– W tym momencie było już bardzo gorąco. Kryptolodzy starali się złamać kod najszybciej jak się da – opowiada Dawid Hanrahan.

https://www.radiorodzina.pl/wp-content/uploads/2025/08/na-strone_2_zlamanie-szyfru-w-kilka-godzin.mp3

Wiadomość, którą 12 sierpnia 1920 roku odkodował zespół polskich kryptologów dała polskiemu dowództwu wiedzę o dużej luce między frontem zachodnim Michaiła Tuchaczewskiego a frontem południowo-zachodnim, czyli ruchem wojsk Aleksandra Jegorowa. Luka pomiędzy tymi armiami umożliwiła zaplanowanie kontroli uderzenia z nad Wieprza, czyli tego kluczowego uderzenia, które zdecydowało o losach Bitwy Warszawskiej.

Oprócz genialnej pracy polskich kryptologów, ogromne zasługi w zwycięstwie położyli też radiotelegrafiści, którym udało się nawet przejąć meldunki przesyłane pomiędzy najwyższymi dowódcami Armii Czerwonej.

https://www.radiorodzina.pl/wp-content/uploads/2025/08/na-strone_3_wszystko-co-sie-dalo-to-przechwycilismy.mp3

Oprócz przechwytywania meldunków radiotelegrafiści zakłócali też sygnały nadawane pomiędzy bolszewickimi radiostacjami.

– W 1920 roku rzeczywiście udało nam się znaleźć częstotliwość radiową głównej radiostacji Tuchaczewskiego. No i zdecydowaliśmy się, że jeżeli Tuchaczewski włączy radio, to nie chcielibyśmy, żeby słuchał swoich informacji. Chcielibyśmy, żeby słyszał szum albo jakieś informacje czy strzępki słów – opowiada matematyk.

W jaki sposób Polacy zakłócali sygnał?

https://www.radiorodzina.pl/wp-content/uploads/2025/08/na-strone_4_nadawanie-pisma-swietego.mp3

Zakłócanie sygnału było dla bolszewików sygnałem, że Polacy odkryli na jakiej częstotliwości nadają swoje meldunki. Jednak, nie mogli nadać informacji o zmianie fal, ponieważ polscy radiotelegrafiści zakłócali sygnał.

Bitwa Warszawska to jedno z największych polskich zwycięstw, które nie po raz pierwszy zaważyło na losach świata. Jednak, oprócz tego, że był to ogromny sukces militarny, to było to też wielkie dokonanie polskiej kryptologii.

– To był początek naszej genialności w odkodowaniu. Faktycznie, sprawdzamy się w tym świetnie, dlatego powinniśmy pamiętać, powinniśmy o tym mówić i powinniśmy być z tego dumni. Mamy na tym polu ogromne dokonania – podkreśla Dawid Hanrahan.

W 2025 roku przypada 105. rocznica Cudu nad Wisłą.

Posłuchaj całej rozmowy!

https://www.radiorodzina.pl/wp-content/uploads/2025/08/FULL_Bitwa-Warszawska_kryptologia-1.mp3

Exit mobile version