Piotr Jawny jest obecnie kierowcą autobusu w MPK Wrocław. Niegdyś był piłkarzem – na najwyższym polskim szczeblu rozgrywkowym rozegrał 128 spotkań. Dziś po godzinach trenuje młodych sportowców na wrocławskim Gaju i z powodzeniem łączy pracę z pasją. Dlaczego zrezygnował z kariery trenerskiej? Jak trafił do MPK Wrocław? Na te i inne pytania opowiedział w Radiu Rodzina.
– Od najmłodszych lat grałem w piłkę nożną, na początku na wrocławskich podwórkach, później już w bardziej zorganizowanej formie w Śląsku Wrocław, aż wreszcie udało mi się dostać do pierwszego zespołu seniorów w Śląsku i tam też przez wiele lat grałem – opowiada o swojej piłkarskiej karierze Piotr Jawny.
Jak znalazł się w MPK Wrocław?
Jak zaznacza, szukał stabilizacji, której nie dawała mu praca trenera.
Praca kierowcy to zupełnie inny świat niż ten związany z piłką nożną. Piotr Jawny mówi jednak, że nie było mu trudno się przestawić.
Pan Piotr nie porzucił jednak swojej największej pasji. Nadal trenuje młodych piłkarzy w Silesii Wrocław na osiedlu Gaj.
– Podoba mi się to, że po pracy mogę wyjść na boisko i poruszać się z młodymi. To równoważy siedzący tryb życia – podkreśla.
Aby pogodzić te dwie aktywności, potrzebna jest dobra organizacja – i jak przyznaje, udało się ją wypracować.
– Złożyłem podanie o elastyczny grafik i kierownictwo MPK poszło mi na rękę. Dzięki temu trenuję popołudniami – dodaje pan Piotr.
Czy doświadczenie piłkarskie przydaje się za kierownicą autobusu? Jak się okazuje, pewne cechy tak.
Pana Piotra można spotkać codziennie na różnych liniach – najczęściej 107 i 119 – a popołudniami na boisku przy ul. Orzechowej, gdzie trenuje przyszłych piłkarzy.
Jego przykład pokazuje, że nawet zmieniając zawód, można pozostać wiernym swojej pasji – a sportowy duch i dyscyplina potrafią sprawdzić się wszędzie.
Więcej o rekrutacji do MPK Wrocław można znaleźć tutaj.
Posłuchaj rozmowy!
