Minister zdrowia Adam Niedzielski podpisał rozporządzenie, które ma wprowadzić standard organizacyjny w opiece nad osobami odczuwającymi długotrwały ból. Jednym z założeń dokumentu jest sporządzenie karty oceny natężenia bólu na jak najwcześniejszym etapie kontaktu z przedstawicielami opieki zdrowotnej. Zgodnie z opiniami specjalistów, stały ból odczuwa 8 500 000 Polek i Polaków.
O podpisanym rozporządzenia mówi minister Adam Niedzielski.
Przesłaniem programu jest wzbudzenie świadomości, że do bólu nie powinno się przyzwyczajać.
Bartłomiej Chmielowiec — Rzecznik Praw Pacjenta podkreślił, że prawo do uśmierzenia bólu jest jednym z podstawowych praw pacjentów.
Pierwszą linią kontaktu w zakresie leczenia bólu są lekarze Podstawowej Opieki Zdrowotnej. Wprowadzenie nowego standardu organizacyjnego ma umożliwić wsparcie w postaci specjalistycznych poradni leczenia bólu, co wyjaśniła prezes Polskiego Towarzystwa Badania Bólu dr n. med. Magdalena Kocot-Kępska.
Jak wprowadzenie nowego standardu wpłynie na pracę m.in. lekarzy POZ, mówi konsultant krajowa medycyny rodzinnej prof. Agnieszka Mastalerz-Migas.
Zapytaliśmy prof. Piotra Ponikowskiego — rektora Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu, dyrektora Instytutu Chorób Serca w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym we Wrocławiu, jak powinna wyglądać ścieżka pacjenta w zakresie leczenia przewlekłego bólu wg. nowego standardu.
Zgodnie z ogłoszonym rozporządzeniem konieczna będzie ocena bólu przez wykonanie pogłębionego wywiadu lekarskiego i badania. Sam wywiad powinien składać się m.in. z ustalenia przyczyny i natężenia bólu (przy wykorzystaniu określonych w rozporządzeniu skal) i wpływu dolegliwości na życie pacjenta. Dodatkowo dokumentacja pacjenta będzie musiała zawierać nowy dokument – „Kartę oceny natężenia bólu”.
