– Tak źle w ochronie zdrowia po 1989 roku jeszcze nie było. Pamiętamy pierwszy okres rządów Donalda Tuska, kiedy prywatyzacja szpitali była remedium. Dziś mamy dowody na to, że obecna koalicja zmierza w takim samym kierunku – poinformowała b. marszałek Sejmu Elżbieta Witek, szefowa struktur Prawa i Sprawiedliwości na Dolnym Śląsku.
Wiceprezes PiS Elżbieta Witek, a także posłowie Paweł Hreniak, Jacek Świat oraz radni Sejmiku Województwa Dolnośląskiego spotkali się przy szpitalu uniwersyteckim we Wrocławiu, by zaapelować do rządu o podjęcie działań ws. ochrony i służby zdrowia.
Zdaniem poseł na Sejm Elżbiety Witek mieszkańcy regionu zgłaszają problemy z dostaniem się na oddział lub do specjalisty, a nowy sprzęt stoi w szpitalach nierozpakowany.
Jako przykład niewydolności podano Wojewódzki Szpital Specjalistyczny przy ulicy Kamieńskiego we Wrocławiu. Z powodu braku obsady lekarskiej pół roku temu zamknięto tam oddział urologii, a lekarze specjaliści przeszli do szpitala wojskowego na Weigla, mówi Małgorzata Calińska-Mayer, radna Sejmiku Województwa Dolnośląskiego.
Radni Sejmiku Województwa nie mieli też jednomyślności ws. apelu do rządu o dofinansowanie NFZ i odciążenie jednostek, podmiotów prowadzonych w regionie.
Kolejny trudny obszar to zamykanie kierunków lekarskich. Z powodu negatywnej oceny Polskiej Komisji Akredytacyjnej mają być zamknięte kierunki lekarskie m.in. na uczelniach w Elblągu czy Nowym Sączu. Według Prawa i Sprawiedliwości to problem szerszej skali.
Poseł Paweł Hreniak dodaje, iż czas oczekiwania na wizytę u lekarza specjalisty jest stanowczo za długi.
PiS przygotował projekt zmian w ochronie zdrowia. Proponuje m.in. odwrócenie piramidy świadczeń zdrowotnych oraz „całkowite oddzielenie” pracy w publicznej i prywatnej ochronie zdrowia, a także stworzenie dobrze działającego systemu opieki społecznej i senioralnej. Postulaty te wybrzmiały także 13 grudnia podczas konferencji ogólnopolskiej poświęconej reformie systemu ochrony zdrowia.