Święta coraz bliżej, a razem z nimi – gorączka zakupów, promocji i dylematy prezentowe. Co kupić, żeby trafić w gust? Jak nie przesadzić z ilością? A może w ogóle… nie trzeba kupować, żeby sprawić komuś radość? O tym, jak mądrze przygotować się do świąt i nie dać się zakupowej gorączce, opowiadały w naszym studiu Elżbieta Stecka z „Dzielciucha na Milickiej” oraz Iza Kowalik, autorka bloga „W stronę Less Waste”.
– Bombardują nas reklamy, uśmiechnięci ludzie z nowymi produktami… I wtedy odzywa się w nas ta pierwotna chęć – muszę to mieć – mówi Elżbieta Stecka.
Iza Kowalik podkreśla, że kupowanie często zastępuje nam coś znacznie ważniejszego.
Jednym z pomysłów na bardziej świadome święta są tzw. ohydki – czyli prezenty z rzeczy, które już mamy.
Coraz częściej zamiast materialnych prezentów wybieramy przeżycia – bilety, warsztaty czy vouchery. Zaznacza Ela Stecka.
Iza Kowalik od lat naprawia i przerabia przedmioty. Jak mówi, to nie tylko oszczędność pieniędzy, ale też źródło satysfakcji.
Ela Stecka prowadzi we Wrocławiu „Dzielciucha” – butik cyrkularny, w którym można oddać i kupić ubrania oraz akcesoria dziecięce z drugiej ręki.
Zamiast świątecznej gorączki zakupowej – uważność. Zamiast przypadkowych prezentów – ohydki lub wspólne doświadczenia. Jak podkreślają nasze rozmówczynie – nie chodzi o to, by nic nie kupować, ale by kupować z głową i z sercem.
Na rozmowę z Elżbietą Stecką oraz Izą Kowalik zapraszamy już jutro 13 listopada po godz. 18.
