Na Dolnym Śląsku uruchomiono innowacyjny w skali kraju projekt medyczny – Dolnośląską Sieć Udarową. Dwanaście szpitali połączyło swoje siły i stworzyło system diagnostyki wykorzystujący sztuczną inteligencję. Zastosowanie innowacyjnego oprogramowania znacznie skraca czas diagnozy, co może okazać się kluczowe w powrocie do zdrowia pacjentów.
Inicjatywa nie powstałaby bez finansowego wsparcia Wojewódzkiego Urzędu Marszałkowskiego. O projekcie opowiedział członek zarządu województwa Jarosław Rabczenko.
Dzięki wykorzystaniu technologii typowy czas analizy wynosi zaledwie 9 minut. Wcześniej mogło to trwać nawet do kilku godzin, a w przypadku leczenia udarów czas jest na wagę złota.
– Jako lekarz dyżurujący na neurologii Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego mam do
czynienia z pacjentami przywożonymi do Wrocławia z różnych zakątków Dolnego Śląska. Nie
wszystkim byliśmy w stanie pomóc, bo czas dotarcia do szpitala i postawienie diagnozy był
zbyt długi. Pewnego dnia, po szczególnie trudnym dyżurze na neurologii, napisałam list do Marszałka Województwa Dolnośląskiego – mówiła dr Marta Nowakowska-Kotas, dolnośląski konsultant wojewódzki ds. neurologii, specjalistka w Klinice Neurologii USK i inicjatorka projektu. – Zawarłam w nim apel o wsparcie i stworzenie systemu, dzięki któremu każdy mieszkaniec regionu, niezależnie od miejsca zamieszkania, miałby równy i szybki dostęp do najlepszej diagnostyki i leczenia udaru mózgu. Każde 15 minut szybszego wdrożenia leczenia to jest o 4% mniejsze ryzyko trwałej niepełnosprawności. Lekarz wyposażony w urządzenie do telemonitoringu będzie działał szybciej, sprawniej, a diagnoza będzie dokładniejsza.
– Wdrożenie programu to wielka innowacja w diagnostyce udarów i powód do dumy – mówił lek. Maciej Kamiński, zastępca dyrektora ds. neurologii.
– Wykorzystanie sztucznej inteligencji znacznie przyspiesza diagnozę – podkreśla Kamil Barczyk, dyrektor Zespołu Opieki Zdrowotnej w Bolesławcu.
– W 2024 roku udaru mózgu doznało ponad 5000 mieszkańców Dolnego Śląska, a liczby te
rosną z roku na rok. Pacjenci są coraz młodsi. Statystyki Światowej Organizacji Udaru Mózgu
są nieubłagane: jeden na czterech z nas dostanie udaru. Tworząc tę sieć, nie tylko pomagamy
naszym pacjentom – pracujemy dla nas wszystkich, dla naszych rodzin i dla siebie –
podsumowuje dr Marta Nowakowska-Kotas.
Podpisanie umowy konsorcjum Dolnośląskiej Sieci Udarowej odbyło się 4 listopada na konferencji w Szpitalu Uniwersyteckim we Wrocławiu i było elementem rozpoczęcia wdrażania oprogramowania w poszczególnych placówkach. We współpracę zaangażowane są wszystkie szpitale udarowe na Dolnym Śląsku, naukowcy z Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu oraz Wojewódzki Urząd Marszałkowski. Liderem konsorcjum został Uniwersytecki Szpital Kliniczny we Wrocławiu.
autor: Tomasz Banaszczyk