Posłanka na Sejm Małgorzata Tracz byłą naszym „Porannym Gościem”. Rozmawiamy o zakazie hodowli zwierząt na futro, ustawie łańcuchowej, systemie kaucyjnym oraz jej odejściu z partii Zieloni i założeniu Stowarzyszenia „Naprzód”. Nie zabrakło pytań o bieżącą politykę. -W PiS trwa wojna frakcyjna. Ktoś pod dywanem kopie, a drugi gryzie. Mam nadzieję, że konflikt w Sejmiku wykorzystamy – tak skomentowała wykluczenie z PiS 7 radnych w Sejmiku Wojewódzkim. Co musi zrobić premier Donald Tusk, by ocalić swoje środowisko koalicjantów? -Niech premier zacznie realizować punkty, które obiecaliśmy – apeluje posłanka.
Posłanka na Sejm Małgorzata Tracz po 11 latach (w tym 7 szefowaniu) odeszła z partii Zieloni. –Na razie nie myślę o wyborach za 2 lata. Traktuje bycie posłanką zadaniowo. Chcę być skuteczna – podkreśla.
Posłanka współpracuje z organizacjami pozarządowymi na rzecz m.in. zielonej transformacji, praw człowieka, ochrony przyrody, czy właśnie zakazu hodowli zwierząt na futro. Swoje postulaty będzie realizować w założonym Stowarzyszeniu „Naprzód”.
Co z zakazem hodowli zwierząt na futro?
W przyszłym tygodniu będzie procedowany projekt dot. zakazu hodowli zwierząt na futro. Jaka jest szansa, że po 3 dekadach coś się zmieni? – pytamy posłankę Małgorzatę Tracz, która walczy o to od 2015 r. -Szansa jest ogromna, mówi poseł Małgorzata Tracz.
Projekt posłanki zakłada odszkodowania dla hodowców za poniesioną stratę majątkową wynikającą z wprowadzenia zakazu.
Według sondażu Centrum Badawczo-Rozwojowego „Biostat” aż 70 proc. Polaków popiera wprowadzenie zakazu hodowli zwierząt na futro.
Psy będą wolne od łańcuchów
Sejm przyjął ustawę o ochronie praw zwierząt, która zakazuje trzymania psów na uwięzi. Za jej nowelizacją, była koalicja rządząca, ale także część posłów PiS m.in. Jarosław Kaczyński.
-Czekamy na podpis prezydenta, mówi parlamentarzystka.
Według obecnych przepisów psy mogą być trzymane na trzymetrowym łańcuchu przez maksimum 12 godzin. W praktyce prawo jest martwe, a tysiące psów w Polsce żyje na uwięzi.
W dalszej części rozmowy rozmawialiśmy o systemie kaucyjnym i wprowadzeniu zakazu sprzedaży alkoholu od 22:00-6:00.
Nie zabrakło pytań o partię Polskę 2050. Marszałek Szymon Hołownia zadeklarował, że nie będzie ubiegał się w styczniu o przywództwo w swoim ugrupowaniu, ale będzie się starał o stanowisko wysokiego komisarza ONZ. -Czy to koniec Polski 2050 z twarzą Szymona Hołowni?
-Polska polityka jest zabetonowana, zaznacza.
Co musi zrobić premier Donald Tusk, by ocalić swoje środowisko koalicjantów? -Niech premier zacznie realizować punkty, które obiecaliśmy – apeluje posłanka.
-W PiS trwa wojna frakcyjna. Ktoś pod dywanem kopie, a drugi gryzie. Mam nadzieję, że ten konflikt wykorzystamy – tak skomentowała na koniec rozmowy wykluczenie z PiS 7 radnych w Sejmiku Wojewódzkim.
POSŁUCHAJ:
