Rośnie liczba zakażeń koronawirusem. Ponad 28 tysięcy potwierdzonych przypadków – takie informacje podaje sanepid. Jak wygląda sytuacja w regionie? Z jakim wariantem wirusa mamy obecnie do czynienia? Kto powinien się w pierwszej kolejności zaszczepić? – pytamy doktora Pawła Wróblewskiego – szefa wrocławskiego sanepidu i prezesa Dolnośląskiej Izby Lekarskiej.
-Obserwuję taką samą tendencję jak w całej Europie. Kilka tysięcy zachorowań na Covid-19 w ostatnim tygodniu – mówi szef sanepidu dr Paweł Wróblewski.
Z jakim wariantem wirusa mamy obecnie do czynienia? I jakie wywołuje objawy? Nimbus i stratus i to nowy wariant koronawirusa. Objawy mogą powodować „żyletki w gardle” i „covid żołądkowy”. – Choć ekspansywny nie jest tak groźny ten wariant, zaznacza doktor.
Wirus jest wciąż groźny, bo wciąż nie do końca poznany, dodaje.
Doktora pytaliśmy także, czym jest zespół objawów „long COVID”.
Ruszyły szczepienia najnowszą wersją preparatu przeciwko koronawirusowi. Dawkę preparatu powinny przyjąć m.in. seniorzy, osoby z obniżoną odpornością, osoby z chorobami przewlekłymi (np. cukrzycą, otyłością, schorzeniami sercowo-naczyniowymi lub układu oddechowego), kobiety w ciąży – wylicza doktor.
Od 22 września możliwe są zapisy i realizacja szczepień. Usługa jest realizowana przez przychodnie POZ oraz apteki, które podpisały umowę z NFZ.
Dlaczego WHO nie ogłosiło końca pandemii? – Nie ma politycznej woli, by rzetelnie przeanalizować okres pandemii, dalej mamy skrajne komentarze, dodaje lekarz.
Czy dalej aktywnie działają ruchy antyszczepionkowe? I co z atakami na sanepid?
Wciąż trwają badania nad podniesieniem skuteczności szczepionek przeciw COVID-19 i ograniczeniem działań ubocznych.
Jak przebiega ewidencja szczepień? – Mamy kłopot. Dane są analizowane, system działa słabo.
W kwietniu ruszyły kontrole punktów szczepień przeprowadzane przez sanepid. Ich celem jest ustalenie ile dzieci jest zaszczepionych na 13 chorób objętych programem szczepień.
Kontrola polega na fizycznym przejrzeniu każdej karty uodpornienia, która jest w przychodni, odnotowaniu tego faktu w specjalnym programie, który został stworzony na potrzeby tej kontroli.
Ustawa przewiduje represje za uporczywe uchylanie się od szczepień bez podania konkretnej przyczyny. Grzywny mogą wynosić nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych.
Lekarza pytaliśmy także o zachorowania na krztusiec. Objawy choroby przebiegają w kilku fazach początkowo przypominają zwykłe przeziębienie (katar, lekki kaszel, stan podgorączkowy), po czym po 1-2 tygodniach przechodzą w fazę napadowego, wyczerpującego kaszlu, często zakończonego wymiotami i charakterystycznym, świszczącym wdechem zwanym „pianiem”.
U dorosłych objawy są często łagodniejsze, a choroba może manifestować się przewlekłym kaszlem, bólem gardła, chrypką i zaburzeniami snu.
Co sądzi lekarz o wprowadzanym nieobowiązkowym przedmiocie – edukacji zdrowotnej? –Jest ona niezbędna do prawidłowego funkcjonowania młodego człowieka. Zdobiono z niej problem ideologiczny i wrzucono ją na sztandary lewicy. Mamy awanturę polityczną niż merytoryczną. Mam do niej stosunek pozytywny. Kluczem do edukacji są nauczyciele nie programy. Na początku nauczyciel, dopiero później program – zaznacza.
Kolejki, niedofinansowanie, brak personelu i starzejąca się kadra – to bolączki ochrony zdrowia. Czy nowi wiceministrowie zdrowia – bezpartyjni specjaliści to lekarstwo? – Nic nie nie zmieni w najbliższym czasie w ochronie zdrowia – przewiduje doktor Paweł Wróblewski.
POSŁUCHAJ:
