Przy pomniku „Zesłańcom Sybiru” na skwerze Sybiraków we Wrocławiu odbyły się uroczystości patriotyczne upamiętniające 86. rocznicę napaści Związku Radzieckiego na Polskę i Światowego Dnia Sybiraka. W wydarzeniu uczestniczyli świadkowie historii, przedstawiciele instytucji, samorządów, Kościoła oraz młodzież i mieszkańcy Wrocławia.
17 września 1939 roku wojska radzieckie na mocy tajnego paktu Ribbentrop-Mołotow zawartego między ZSRR a III Rzeszą zaatakowały Polskę. Atak ten, nazywany „zdradzieckim ciosem”, doprowadził do kolejnego etapu II wojny światowej i rozpoczął dwuletnią okupację wschodnich terenów Polski, skutkując prześladowaniami, deportacjami i zbrodniami na polskich obywatelach.
– Dzisiaj, jak co roku, chcemy uczcić bohaterstwo Polaków walczących z najeźdźcą na wschodzie na początku II wojny światowej. Oddajemy hołd tym, którzy nie wrócili z zesłania i obejmujemy pamięcią deportowanych w czterech zsyłkach w 1940 i 1941 roku – mówił podczas obchodów Marek Kosendiak z Centrum Historii Zajezdnia.
– Na Dolnym Śląsku pamięć o Sybirakach jest i będzie wciąż żywa – podkreślił Stanisław Azarewicz, sekretarz zarządu koła nr 5 Stowarzyszenia Kombatantów Misji Pokojowych ONZ we Wrocławiu.
Pierwsze zbrodnie bolszewików na Polakach zaczęły się natychmiast. W ten sposób Związek Radziecki płacił Polakom za ich chęć do walki o niepodległość. W lutym 1940 roku rozpoczęły się pierwsze deportacje na Syberię – zaznaczył Ryszard Janosz, Prezes Wrocławskiego Oddziału Związku Sybiraków.
Tradycyjnie w obchodach uczestniczyły reprezentacje szkół podstawowych i ponadpodstawowych ze sztandarami. We Wrocławia spotkania z zesłańcami Sybiru oraz świadkami historii, trwają cały czas.
-mówiły nauczycielki z Zespołu Szkół Don Bosco i Zespołu Szkół Ekonomiczno-Administracyjnych we Wrocławiu.
Pod pomnikiem delegacje złożyły kwiaty i odczytano „Apel Pamięci”. W trakcie uroczystości odczytano także list Michała Syski, zastępcy szefa Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych w Warszawie.
Fot. DD Radio Rodzina
