Ziemia Kłodzka to niewątpliwie jedno z najpiękniejszych miejsc w naszym regionie, które koniecznie trzeba odwiedzić. Znajdziemy tu liczne atrakcje od malowniczych Gór Stołowych po zabytkowe i historyczne obiekty. Odwiedziliśmy Lądek-Zdrój, gdzie rozmawialiśmy z burmistrzem Tomaszem Nowickim. Spotkaliśmy się także z turystami i kuracjuszami, odwiedziliśmy Stawy Biskupie, a także zwiedzaliśmy Zamek na Skale w Trzebieszowicach.
-Tegoroczny sezon wakacyjny był naznaczony skutkami mówi Tomasz Nowicki – burmistrz miasta i gminy Lądek-Zdrój.
Lądek -Zdój ma sporo atutów. To przede wszystkim bajeczne położenie, wymienia burmistrz.
Sezon na Lądek-Zdrój jest zawsze przekonuje burmistrz.
Gospodarz gminy i miasta jest miłośnikiem górskich wędrówek. Polecił naszym słuchaczom kilka tras.
CZĘŚĆ 1 POSŁUCHAJ:
O wyjątkowości Lądka-Zdroju i rzeczywistości popowodziowej mówi Adam Jaśnikowski – radny Sejmiku Województwa Dolnośląskiego.
Stowarzyszenie „Dolny Śląsk poza utartym szlakiem” to młoda inicjatywa, która chce łączyć samorządy, przedsiębiorców i inne organizacje, by wspólnie promować mniej oczywiste skarby regionu. Mówi Aleksandra Wąsowicz ze Stowarzyszenia Dolny Śląsk Poza Utartym Szlakiem.
– Stowarzyszenie to szansa, by zdobyć dodatkowe finansowanie i przebić się w gąszczu perełek Dolnego Śląska – dodaje Agnieszka Wąsowicz.
Historia uzdrowiska Lądek-Długopole sięga 1251 roku, co czyni je jednym z najstarszych w Polsce i Europie.
– Goście przyjeżdżają i doceniają nasze walory turystyczne oraz bazę leczniczą – mówi Alicja Piwowar, prezes zarządu Uzdrowisko Lądek-Długopole S.A.
Prosto z uzdrowiska przenosimy się do wyjątkowego miejsca na końcu Parku Zdrojowego w Lądku-Zdroju. To właśnie tutaj, przy Stawach Biskupich „Smażalnia – Łowiska Pstrąga” spotykamy się z Piotrem Wdowiakiem, gospodarzem tego miejsca.
CZĘŚĆ 2 POSŁUCHAJ
Porozmawialiśmy także z turystami i kuracjuszami.
Jak Lądek postrzegają ci, którzy przyjechali tu na chwilę odpoczynku? Co robią, co ich urzeka i dlaczego właśnie to uzdrowisko wybrali na cel podróży?
Do Lądka-Zdroju możemy dojechać z KD z Wrocławia do stacji Kłodzko, skąd kursują autobusy regionalnego przewoźnika. Podróż zajmuje ponad 2 godziny.
Radio Rodzina odwiedziło Zamek na Skale w Trzebieszowicach. To prawdziwy klejnot niedaleko Wrocławia, położony nad rzeką Białą Lądecką. Początki obiektu sięgają XV wieku. Przebywał w nim m.in. rosyjski car Aleksander I czy król Fryderyk Wilhelm III. Zamek można zwiedzać z przewodnikiem.
Zamek na Skale to perełka i jeden z najpiękniejszych tego typu obiektów na Dolnym Śląsku – przekonuje Adam Jaśnikowski – radny Sejmiku Województwa Dolnośląskiego.
Dogodna lokalizacja w sercu Kotliny Kłodzkiej sprawia, że goście mogą udać się stąd na piesze wycieczki po miejscach zlokalizowanych w pobliżu, jak np. Twierdza Kłodzka, Błędne Skały w Górach Stołowych czy Kopalnia Złota w Złotym Stoku.
Niezwykła historia Zamku na Skale
Sam zamek pochodzi z XVI wieku, ale jego historia sięga znacznie wcześniej. Pierwotnie, w XV wieku, w miejscu Pałacu w Trzebieszowicach stała kamienno-drewniana twierdza rycerska służąca do celów obronnych. Na jej pozostałościach ród von Reichenbach stworzył renesansową rezydencję z wewnętrznym, niezadaszonym wówczas dziedzińcem. Skrawek historii przybliża Anna Bauer, dyrektorka Zamku na Skale.
Od końca XVII wieku dwór zadziwiał nową architekturą pod przewodnictwem rodu Wallisów. Zmieniając się wraz z modą, obiekt został poszerzony o barokowe skrzydło oraz dwupiętrową oranżerię. W 1783 roku cała posiadłość została sprzedana Ludwikowi W.F. von Schlabrendorfowi. Niezwykłe wydarzenie odbyło się 3 sierpnia 1813 r. Tego dnia obchodzono uroczyste urodziny pruskiego króla Fryderyka Wilhelma III, na które przybył również sam rosyjski car Aleksander I.
Posłuchaj rozmowy z Anną Bauer, dyrektorka Zamku na Skale.
Więcej: zameknaskale.com.pl
Na emisję materiału zapraszamy w najbliższy piątek (5 września) po godz. 11:00 oraz w niedzielę (7 września) po godzinie 16:00.