W najbliższą sobotę kościół obchodzić będzie Wigilię Zesłania Ducha Świętego. To uroczystość przypadająca 50 dni po zmartwychwstaniu Jezusa, mająca swoje korzenie w religii żydowskiej. Do apostołów, także do nas, przychodzi Paraklet – duch pocieszyciel – który chce umacniać swój Kościół.
Otwarcie drzwi Wieczernika od wewnątrz przez apostołów jest znakiem zmiany myślenia, przeżywania swojego kontaktu z Panem Bogiem, nowego odczytania swojej roli w Kościele, wobec Żydów i wobec świata, mówi ks. Adam Łuźniak, wikariusz generalny Archidiecezji Wrocławskiej, wykładowca PWT.
Czy misja Jezusa Chrystusa w świecie jest cały czas jest aktualna? Oczywiście. A to dzięki temu, że Duch Święty działa w Kościele, podkreśla teolog. Jego moc wyraża się w działaniach sakramentalnych, z czego pierwszym jest Chrzest święty. On włącza nas w Kościół, integruje ze wspólnotą wierzących i czyni szczególną przestrzenią działania Boga.
Dlaczego wigilię Pięćdziesiątnicy warto przeżywać we wspólnocie? – Vigilare znaczy czuwać. Kościół jest wspólnotą; jest jak Oblubienica która czuwa i czeka na swojego Oblubieńca – dodaje kapłan.
Więcej w audycji Dziś w Kościele po godz. 13:10.
