„Polska musi być podmiotem w polityce europejskiej, jak i globalnej. Nie możemy sobie pozwolić na eksperymenty z Zachodu” – mówią posłowie oraz radni miejscy i wojewódzcy PiS, zachęcając do oddania głosu w II turze wyborów prezydenckich RP na Karola Nawrockiego. Kandydaturę R. Trzaskowskiego nazywają zagrożeniem dla suwerenności państwa czy wolności mediów.
Trwa finisz kampanii prezydenckiej. Na ostatniej prostej przed niedzielnym głosowaniem parlamentarzyści i radni PiS z Wrocławia apelują o oddanie głosu na popieranego przez nich kandydata.
– Walczymy dziś o normalną Polskę – mówi poseł Prawa i Sprawiedliwości, Paweł Hreniak.
Zdaniem posła Jacka Świata, kampania była brutalna i daleka od demokratycznych standardów. Udział obywatelskiego kandydata był możliwy dzięki datkom. „Karol Nawrocki wykonał tytaniczną pracę. Dziękujemy za społeczną mobilizację ” – tłumaczy poseł.
– Żeby Polska była Polską, to jest całe sedno sprawy. Nawrocki jest jedynym kandydatem, który to hasło powtarza. Trzaskowski tego nie wymówił – komentuje wiceprzewodnicząca Klubu PiS w sejmiku Województwa Dolnośląskiego, Małgorzata Calińska-Mayer. Radna chce zmobilizować wyborców, nawiązując do sytuacji związanej z imigrantami w Europie.
W świetle wzajemnych oskarżeń między sztabami K. Nawrockiego i R. Trzaskowskiego pytamy krótko: gwarantem jakich wartości powinna być osoba kandydująca na urząd Prezydenta RP. – Bóg, honor, Ojczyzna i wartości chrześcijańskie – komentuje M. Calińska-Mayer.
II tura wyborów prezydenckich w Polsce już w niedzielę 1 czerwca.
