Ojciec Święty Franciszek zmarł w Poniedziałek Wielkanocny o godz. 7.35 w swoim apartamencie w Domu Świętej Marty w Watykanie. Miał 88 lat. Módlmy się o pokój Jego duszy. – poinformowało Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej.
Moment, w którym papież Franciszek trafił do szpitala, rozpoczął ostatni, schyłkowy okres jego pontyfikatu. Choć lekarze z Polikliniki Gemelli przekazywali w komunikatach, że jego stan zdrowia się poprawia, pojawiały się kryzysowe momenty. Przez pewien czas stan zdrowia przywódcy Kościoła określany był nawet jako krytyczny. Nieustannie w Bazylice św. Piotra w Rzymie, jak i na Placu oraz bezpośrednio przed kliniką Gemelli trwała modlitwa wiernych w intencji o powrót do zdrowia papieża Franciszka. Po 38 dniach Ojciec Święty opuścił klinikę i powrócił do Domu Świętej Maty. Tam poddawał się rehabilitacji.
W Wielkanoc pojawił się na Placu Św. Piotra i udzielił wiernym błogosławieństwa Urbi et Orbi.
Powody zgonu to: udar mózgu, śpiączka i nieodwracalna niewydolność krążeniowa. Stwierdził oficjalnie prof. Andrea Arcangeli, dyrektor zarządu Zdrowia i Higieny Państwa Miasta Watykańskiego.
Paweł Rytel – Andrianik – kierownik polskiej sekcji mediów watykańskich mówi o pontyfikacie papieża Franciszka.
W trakcie pobytu w klinice Gemelli ludzie na całym świecie okazywali gesty solidarności z papieżem. Jednak dla Rzymian był on kimś znacznie więcej. Magdalena Wolińska – Riedi podkreślała to na antenie Radia Rodzina.
Ojciec Święty Franciszek jest drugim najstarszym w historii rządzenia kościołem po Leonie XIII.
Papież Franciszek odszedł do domu Ojca w Poniedziałek Wielkanocny, 21.04, o godz. 7:35.