-Gdybym miał zarzuty, podałbym się do dymisji i weryfikacji w kolejnych wyborach. Wrocław przeżywa wizerunkowy kryzys. Miasto cierpi, że osoba prezydenta jest przedstawiana w negatywnym świetle mediów – mówi Dawid Jackiewicz, były minister skarbu i były wiceprezydent Wrocławia.
Dawid Jackiewicz, były minister skarbu i były wiceprezydent Wrocławia zebrał niemal 150 tys. podpisów pod swoją kandydaturą, a mimo nie będzie brał udziału w wyścigu o Pałac Prezydencki. Po weryfikacji PKW okazało się, że ponad 60 tys. było nieprawidłowych.
-Dla mnie to wyraz ogromnego poparcia. -Żyjemy w epoce kamienia łupanego, jeśli chodzi o metody weryfikacji podpisów PKW. Trzeba zmienić ten system.- mówił dziś na naszej antenie.
Co teraz z potencjałem 150 tys. osób, którzy podpisali się pod kandydaturą Dawida Jackiewicza? Ambitna Polska – to projekt polityczny, który powstał w listopadzie i nie zmieniamy tego planu, dodaje.
Byłego ministra pytaliśmy, na kogo zagłosuje 18 maja i jaki pomysł ma teraz Dawid Jackiewicz na siebie?
Były wiceprezydent mówił także o zmianach, które dokonałby we Wrocławiu.-Wrocław przeżywa dziś wizerunkowy kryzys. Miasto cierpi, że osoba prezydenta jest przedstawiana w negatywnym świetle mediów.-Gdybym miał zarzuty, podałbym się do dymisji i weryfikacji w kolejnych wyborach – zaznaczał „Poranny Gość”.
Dziś 15. rocznica tragedii pod Smoleńskiem. Czy kiedyś poznamy prawdę?
Na koniec poruszyliśmy wydarzenia z okazji 1000-lecia Królestwa Polskiego i 500-lecia hołdu pruskiego.
12 kwietnia o godz. 12:.00 w Warszawie wyruszy z tej okazji marsz.
POSŁUCHAJ: