Sylwester to czas radości i zabawy, jednak dla zwierząt – zarówno tych domowych, jak i żyjących w ZOO czy na wolności – jest to najtrudniejsza noc w roku. Huk fajerwerków, które wysyłane są tej nocy w niebo dla zwierząt staje się źródłem ogromnego stresu i cierpienia. Weronika Łysek, rzecznik prasowa wrocławskiego ZOO, opowiada, jak instytucja przygotowuje się na ten trudny czas i dlaczego ważne jest, by rezygnować z fajerwerków.
ZOO Wrocław dokłada wszelkiej staranności w przygotowaniach zwierząt do nocy sylwestrowej. Weronika Łysek opowiada jak wygląda ten proces.
Dźwięki fajerwerków są dla zwierząt nie tylko stresujące, ale także fizycznie bolesne. Weronika Łysek mówi o skutkach wystrzałów.
Jednym z gatunków mocno narażonych na stres związany z hukiem fajerwerków są słonie.
Wrocławskie zoo od wielu lat edukuje odwiedzających i mieszkańców Wrocławia na temat strzelania w Sylwestra. Prowadzi kampanię „Nie strzelaj”, która ma na celu zwrócenie uwagi na to, co o sylwestrowym huku mogą powiedzieć ludziom zwierzęta.
Jak mówi Weronika Łysek, w kampaniach dotyczących strzelania w Sylwestra nie chodzi o to, by tego zakazać, a o to, by zastanowić się nad tym.
Choć każdy właściciel zwierzęcia domowego zna je najlepiej, to są pewne rzeczy, które możemy mu wcześniej przygotować, by nieco zredukować stres związany z nocą sylwestrową.
Warto pamiętać, że rezygnując ze strzelania w Sylwestra można przyczynić się do zmniejszania stresu wśród zwierząt.
Posłuchaj całej rozmowy
Co więc mówią okapi Nkosi, pingwin Marian i tygrysica Nuri? Sprawdź poniżej!
