Kandydaci Koalicji Obywatelskiej do Sejmu i Senatu dopominają się o informację, ile wynosi majątek premiera Morawieckiego. Politycy wytykają afery za czasów rządu koalicji PiS, związane z zakupem niezdatnych maseczek i respiratorów w pandemii, zatruciem Odry czy upartyjnieniem mediów publicznych.
W kampanii wyborczej wszystkie chwyty są dozwolone. Stąd też na trzy dni przed głosowaniem w wyborach parlamentarnych przedstawiciele KO przypominają największe, ich zdaniem, skandale związane z obecnym rządem.
-Po pierwsze, chcemy wiedzieć jaki jest majątek pana Premiera. -mówi Michał Jaros, szef dolnośląskich struktur Platformy Obywatelskiej.
W 2020 roku rząd wydał ogromne pieniądze na zakup środków ochrony zdrowia, które okazały się niezdatne do użycia. – przypomina senator, prof. Alicja Chybicka.
W te wakacje głośno było o „aferze odpadowej” – nielegalne odpady z Niemiec wciąż zalegają na składowiskach w Sobolewie, Starym Jaworze czy Głogowie. – tłumaczy Ryszard Lech, radny Sejmiku Województwa.
Mocnych słów użył także poseł Krzysztof Mieszkowski, były dyrektor Teatru Polskiego we Wrocławiu.
Politolog prof. Robert Alberski z Uniwersytetu Wrocławskiego komentuje, iż ostatnie dni kampanii wyborczej są niezwykle dynamiczne. – Trudno przewidzieć, kto wygra te wybory. – tłumaczy .
W sondażu IBRiS dla „Rzeczpospolitej” i RMF FM na pytanie czy „Osoby piastujące najważniejsze funkcje w państwie powinny ujawniać cały majątek małżeński lub partnerski, nawet jeśli mają formalną rozdzielność majątkową lub łączy je konkubinat”, 83,3 proc. respondentów odpowiedziało: tak.
