Site icon Radio Rodzina

Visegrad 4 Bicycle Race Grand Prix Polski po raz kolejny zawitał do Gminy Długołęka

Podobnie, jak w ubiegłym roku, za sprawą Visegrad 4 Bicycle Race Grand Prix Poland byliśmy świadkami kolarskich emocji na najwyższym poziomie. Tym razem przy Urzędzie Gminy w Długołęce mogliśmy podziwiać start wyścigu.

Wyścig wygrał Marceli Bogusławski. W sprinterskim pojedynku zawodnik HRE Mazowsze Serce Polski pokonał Czecha Tomáša Bartę (ATT Investments) i ubiegłorocznego triumfatora, Itamara Einhorna (Israel Road National Team).

Wyścig rozegrany został w niedzielę, 10 lipca. Kolarze na ponad 147-kilometrową trasę klasyku wpisanego do kalendarza Międzynarodowej Unii Kolarskiej (kat. UCI 1.2) wyruszyli z Długołęki do mety w Oleśnicy w rzęsistym deszczu. Na odkrytych fragmentach wyścigowej rundy dodatkowo wiał wiatr, który zawodnicy teamu z Mazowsza od początku próbowali wykorzystać, żeby rozerwać peleton.  

– To był wprawdzie krótki odcinek, ale na każdym okrążeniu właśnie tam przyspieszaliśmy, żeby spróbować podzielić grupę na rantach – mówi Marceli Bogusławski, który był liderem swojego zespołu na ten wyścig. – Świetnie odnajduję się na takich płaskich, ewentualnie lekko pofalowanych trasach z krótkimi podjazdami – podkreśla.

Peleton wprawdzie sukcesywnie topniał, ale 19-osobowej grupce udało się odjechać dopiero na ostatniej pętli przed metą. Znaleźli się w niej Maciej Paterski, wracający do ścigania po przerwie spowodowanej kontuzją (wygrał V4BR w 2018 roku), oraz Jakub Murias (Voster ATS Team), a także Tomáš Bárta (ATT Investments), Daniel Babor, Adam Toupalik (Elkov-Kasper), Itamar Einhorn (Izrael), Paweł Szóstka, Bartłomiej Proć i Tim Wollenberg (Santic-Wibatech), Pavel Gruber, Richard Holec (TUFO Pardus Prostejov), Viktor Potočki i Matic Maček (Ljubljana Gusto Santic), Adam Foltan (Dukla Banska Bystrica), Boštjan Murn (Adria Mobil) oraz Bogusławski, którego eskortowali Adrian Banaszek, Jakub Kaczmarek i mistrz Polski Norbert Banaszek.

W ucieczce było bardzo dużo skoków, ale miałem do pomocy kolegów z drużyny, którzy byli w każdej akcji i kasowali ucieczki. Na ostatnich 400 metrach siedziałem na kole mistrza Polski Roberta Banaszka. Rozprowadził mnie na 100 metrów do mety, kiedy wyszedłem, wykończyłem pracę kolegów i wygrałem – mówi Bogusławski. – Bardzo się cieszę z tego zwycięstwa, pokazuje, że treningi nie idą na marne, a mnie, jako zawodnika, to motywuje i buduje.

Zwycięzcy z Oleśnicy nie zobaczymy na pozostałych wyścigach z cyklu Visegrad 4 Bicycle Race, które rozegrane zostaną 23 lipca na Węgrzech (Budapeszt-Pannonhalma), a dzień później na Słowacji (Nová Baňa), choć zawodnicy HRE Mazowsze Serce Polski walczyć będą zarówno w węgierskiej, jak i słowackiej edycji. – Teraz krótka przerwa, a za dwa tygodnie wystartuję w Wyścigu Dookoła Mazowsza – mówi Bogusławski.

Visegrad 4 Bicycle Race Grand Prix Poland – Grand Prix Polski wchodzi w skład cyklu czterech kolarskich wyścigów jednodniowych rozgrywanych od 2014 (z wyjątkiem roku 2020) w państwach Grupy Wyszehradzkiej – Polsce, Czechach, Słowacji i na Węgrzech. Organizatorem polskiej edycji, która rozegrana została w niedzielę, 10 lipca, między Długołęką a Oleśnicą, jest Dolnośląski Związek Kolarski.

Zdjęcia: Dariusz Krzywański

Więcej informacji i zdjęć:

www.dzkol.pl/wyscigi-dzkol/visegrad-4-bicycle-race/(Otworzy się w nowej zakładce)

www.facebook.com/visegradrace(Otworzy się w nowej zakładce)

www.facebook.com/wdlugolece(Otworzy się w nowej zakładce)

Pełne wyniki(Otworzy się w nowej zakładce)

Visegrad 4 Bicycle Race

Z inicjatywą wykorzystania kolarstwa do wzmacniania współpracy państw Grupy Wyszechradzkiej w 2013 wyszedł ówczesny minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski – odbył się wtedy rajd kolarski dla amatorów, w którym grupa około 300 kolarzy pokonała trasę z Krakowa do Budapesztu. W 2014 roku w ramach tej inicjatywy po raz pierwszy zorganizowano rywalizację dla zawodowców, która przyjęła formę czterech rozgrywanych dzień po dniu wyścigów klasycznych. Od 2015 roku odbywają się one w różnych terminach.

Zwycięzcy poprzednich edycji:

Źródło: Dolnośląski związek kolarski

Exit mobile version