Miłek trafił do ZOO po dwukrotnym kontakcie ze Stowarzyszeniem dla Natury „Wilk”, które monitoruje populację tego gatunku w Polsce. Młody wilk zaczął podchodzić zbyt blisko ludzkich osiedli, co świadczyło o braku naturalnego lęku przed człowiekiem.

O tej sytuacji mówi Weronika Łysek – rzeczniczka prasowa ZOO Wrocław.

Prawdopodobnie został wcześniej dokarmiany lub nawet wyłapany przez ludzi. Próby ponownego wprowadzenia go do dzikiej przyrody nie powiodły się – Miłek znowu wrócił do osiedli ludzkich. Ostatecznie, po konsultacjach prowadzonych przez Stowarzyszenie dla Natury „Wilk” z ZOO Wrocław zdecydowano się przekazać go pod opiekę ogrodu zoologicznego.

Miłek przebywa już na wybiegu razem z pozostałymi wilczymi mieszkańcami zoo – Auris i Luną. To właśnie ta druga wilczyca przygarnęła go pod swoją opiekę.

Miłka, Lunę i Auris można obserwować w europejskiej części ogrodu zoologicznego – niedaleko rysi i żbików, po lewej stronie za Afrykarium. Wilki mają tam przestronny wybieg i specjalną platformę widokową dla odwiedzających.

Sytuacja wilków w Polsce

Wiele bajek i popkultura utrwalają obraz wilka jako czarnego charakteru. To jest mit. Weronika Łysek podkreśla, że spotkanie wilka w naturze jest zaszczytem.

Dodaje też, że nie ma doniesień o atakach wilków na ludzi.

Szacuje się, że na chwilę obecną w Polsce żyje 2 tysiące wilków. W naszym kraju są one objęte ścisłą ochroną gatunkową. Oznacza to m.in. zakaz polowań, przemieszczania i przetrzymywania tych zwierząt. Działania ochronne obejmują także edukację społeczeństwa oraz wsparcie dla hodowców w zabezpieczaniu stad przed drapieżnikami.

Skoro wilków jest tak dużo, to dlaczego objęte są ścisłą ochroną? Na to pytanie odpowiada Paweł Kurzydło – kierownik Sekcji Edukacji wrocławskiego zoo.

Najwięcej wilków można spotkać na Podlasiu i w południowo-wschodniej Polsce, choć Dolny Śląsk i Wielkopolska również są miejscami ich bytowania.

O czym powinno się pamiętać w razie spotkania z wilkiem lub innym dzikim zwierzęciem?

Nie wolno też prowokować czy zaczepiać wilka. Należy zachować spokój i oddalić się od miejsca spotkania.

Paweł Kurzydło apeluje też o trzymanie psów na smyczy w przypadku zabierania ich na łono natury.

Należy pamiętać, że dokarmiając dzikie zwierzęta wyrządza się szkodę zwierzęciu i ekosystemowi.

Miłek, wilk spod Milicza, dołączył do grona ambasadorów swojego gatunku. Jego historia jest przykładem na to, jak ważna jest odpowiedzialność człowieka wobec dzikiej przyrody. Dzięki takim opowieściom i działaniom jak te prowadzone przez ZOO Wrocław, rośnie świadomość społeczna i szacunek dla wilka – drapieżnika, który wcale nie chce być „zły”.

Posłuchaj o wilku Miłku i ochronie wilków w Polsce

Wilk Miłek

Fot.: ZOO Wrocław

Artykuł Między strachem a szacunkiem – wilk w polskiej przyrodzie pochodzi z serwisu Radio Rodzina.