Jak wygląda wizyta duszpasterska na …
29 stycznia 2016
fot. PJB
Krzyż, dwie świece, Pismo Święte, biały obrus, woda święcona to nieodzowne elementy wizyty duszpasterskiej w polskich domach.
Jak wygląda tzw. kolęda na Czarnym Kontynencie? Czy wierni przyjmują księży misjonarzy? I czy przygotowują się do tego spotkania w jakiś szczególny sposób?
Ksiądz Paweł Rawski – marianin, który przebywa w Kamerunie od 8 lat w Ngoya (czyt. N-goja) niedaleko stolicy opowiada jak wygląda kolęda wśród Pigmejów.
– Kiedy przebywałem w Atoku jako proboszcz robiłem kolędy w buszu. Rozpoczynałem wizytę duszpasterską już we wrześniu wspomina ks. Paweł.
– Wierni byli uprzedzeni o wizycie przez katechistę, wiec czekali na swojego duszpasterza. Zazwyczaj było to proste spotkanie rozpoczynające się modlitwą, wspomina misjonarz.
To ważne zwłaszcza, kiedy w Kamerunie jest społeczne przyzwolenie na poligamię, dodaje.
Nie ma zwyczaju dawania tzw. kopert.
Zgodnie z tradycją wizyta duszpasterska w Polsce trwa do 2 lutego. W Kamerunie ksiądz spotyka się z wiernymi zazwyczaj w porze suchej.