Swietłana i Sofia z Charkowa: Bardzo się bałyśmy. Samoloty latają nisko mieszkań
7 marca 2022
fot. PJB
Swietłana i Sofia do Wrocławia przyjechały z ostrzeliwanego przez Rosjan Charkowa. Kobiety zabrały ze sobą kota. Część rodziny pozostała w Kijowie, a inna pojechała do Lwowa. Mężczyźni walczą o wolny kraj. Anastazja z kolei zaangażowała się wolontariat. Jej rodzina z Odessy przedostała się do Polski – to tylko dwie historie z miliona ludzkich dotkniętej wojną Ukrainy.
O sytuacji w Charkowie mówi Sofia.
-Część rodziny pozostała w Kijowie, a inna pojechała do Lwowa. Mężczyźni walczą o wolną Ukrainę. Udało nam się zabrać kota, dodaje Sofia
– Ta wojna musi się skończyć, bo ludzie tam umierają. Dziękujemy Polakom za ich pomoc – mówi wolontariuszka Anastazja.
Anastazja pochodzi z Odessy. Jej najbliższa rodzina jest bezpieczna.
Anastazja mieszka we Wrocławiu od 6 lat. Pracuje w branży IT.
Tatiana z Winnicy to jedna z ponad miliona osób, która przedostała się do Polski w wyniku wojny w Ukrainie. Z Wrocławia pojedzie do Złotoryi. Trwa relokacja uchodźców w całym regionie.
Rząd przyjął projekt specustawy w sprawie pomocy uchodźcom z Ukrainy – poinformował premier Mateusz Morawiecki. Teraz projekt wpłynie do Sejmu.
Od 24 lutego, kiedy Rosja zaatakowała Ukrainę, przyjechało do nas 1 067 000 osób z tego kraju.